Podróż do Monetów *cz1*

1.4K 28 24
                                    


Pov Tony

Była 17:30 Emily jeszcze się pakowała, a ja jej pomagałem. Chwilę później byliśmy już gotowi do wyjazdu, więc zadzwoniłem do Hailie.

-Hej, co tam?- usłyszałem w słuchawce jej głos.

-Hej siostrzyczko, zaraz wyruszamy, więc będziemy około 21:00- oznajmiłem.

-Co taki dobry humor masz?- zapytała.

-Stara! Moja nowa dziewczyna będzie u mnie mieszkać przez miesiąc, a ty jeszcze się pytasz?!- zdziwiłem się.

-Dlaczego ty możesz spać w jednym pokoju z dziewczyną, a ja nie mogę nawet spojrzeć na żadnego chłopaka, a co dopiero z nim być!?- krzyknęła z wyrzutem.

-Jestem starszy- zaśmiałem się.

-O niecałe dwa lata!- krzyknęła.

-Ale jednak starszy- ponownie się zaśmiałem.

-Dobra, nieważne, pewnie jak przyjedziecie do domu, to mnie nie będzie, bo jestem u Mony na nocce- powiedziała.

-Vincent wie?- zapytałem.

-TAK!- westchnęła.

-Dobra, spokojnie, muszę kończyć, bo idę pomóc Emy włożyć bagaże do auta- powiedziałem.

-Oki, to do jutra!- pożegnała się.

-Paaaa- powiedziałem i się rozłączyłem.

Skierowałem się do Emily i podniosłem bagaże. Skierowałem się w stronę mojego samochodu. Kiedy już wyruszyliśmy, nawigacja pokazywała 3 godziny 40 minut, do miejsca docelowego. Przez prawie całą drogę rozmawialiśmy.

Pov Hailie

Byłam u mojej najlepszej przyjaciółki na nocowaniu. Mona zauważyła, że jestem lekko przygnębiona, więc zapytała co się stało. Powiedziałam jej, że bałam się, że przez nową dziewczynę Tonego , zupełnie stracę z nim kontakt. Mona dała mi kilka rad i powiedziała, że będzie mnie wspierać, ale chwilę potem dopiero zrozumiała o kogo chodziło.

-Chwila! Tony ma dziewczynę!- moja przyjaciółka była bliska płaczu.

-Tak, wczoraj sobie znalazł kolejną- westchnęłam.

-Nie wierze!- głos jej się załamał.

-Spokojnie Mona, ten dupek nawet nie jest Ciebie wart!- przytuliłam ją.

Było już późno, więc jeszcze około godzinki pogadałyśmy i poszłyśmy spać.



Hejka! Co tam u Was? Mam nadzieję, że ten rozdział Wam się spodobał. Jak myślicie czy związek Emily z Tonym przetrwa, czy może to będzie kolejna dziewczyna Tonego, która zostanie porzucona jak znudzona książka? Ja osobiście liczę na to, aby wszystko się udało i żeby byli wspaniałą parą. Jeśli macie jakieś przeczucia lub pomysły to z chęcią ich wysłucham <3

<3 Dziękuję za 3500 wyświetleń <3


Krytyka*

Błędy*

Pomysły*

Ocena*

Mile widziane ;)

<3 Życzę wszystkim udanego dnia <3

Do zobaczenia! :*

Liczba wyrazów: 365  

Rodzina monet :*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz