Jak się poznaliście

48 2 4
                                    

Edward Gierek

Poznaliście się na jednym ze spotkań partyjnych, wtedy też Pierwszy Sekretarz KC PZPR spojrzał na ciebie z lekkim uśmiechem. Gierek omawiał wtedy plany budowy autostrady "Gierkówka." Po spotkaniu Edward Gierek podszedł do ciebie z uśmiechem i się odezwał
- No... Towarzyszu/szko (T/N), widzę w tobie dużą przyszłość w Partii. To jak Towarzyszu/szko? Pomożecie mi?

Filip Jaroszewicz

Premier Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej przyjechał z Edwardem Gierkiem do strajkujących stoczniowców. Byłeś/łaś jednym ze strajkujących stoczniowców, część ze stoczniowców podeszła do nich. Zaczynając im wygrażać, że Towarzysz Gomułka wysłał wcześniej Milicje i Ludowe Wojsko Polskie do tłumienia strajków w których zginęło paru stoczniowców
- Zabiliście naszych kumplów - Odezwałeś się/Odezwałaś. Wtedy też Towarzysz Jaroszewicz odezwał się

- To był jeszcze Towarzysz Gomułka, chcieliśmy za to serdecznie przeprosić, jesteśmy tu by pomóc Towarzysze. - Wtedy Jaroszewicz spojrzał na ciebie i pomyślał.
"Będą z niego/niej ludzie."

Wojciech Jaruzelski

Byłaś/łeś absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych im. Tadeusza Kościuszki, wtedy też Towarzysz Generał Broni Wojciech Jaruzelski inspektował młodych oficerów, wielu oficerów patrzyło w odznaczenia Jaruzelskiego, a przede wszystkim jedno które zawsze nosił. Krzyż Srebrny Virtutti Militarii, po inspekcji jak to w PRL była nie mała impreza dla świeżo upieczonych oficerów LWP. Dziwne dla ciebie było to, że Towarzysz Jaruzelski nie pije. A próbował się napić szklanki wódki i to wypluł. Opluł tym samym mundur, wtedy ty jako Podporucznik pomogłeś/łaś Jaruzelskiemu się wycofać po kryjomu by się mógł przebrać. Wtedy on odpowiedział.
- Dziękuje Towarzyszu/szko Podporuczniku, jak macie na imię?

- (T/I) (T/N) Towarzyszu Generale Broni. - Odezwałeś/łaś się spoglądając na Jaruzelskiego, wtedy Generał Broni odezwał się

- Towarzyszu/szko Podporuczniku (T/N) będę potrzebował waszej pomocy, spotkajmy się prywatnie u mnie w domu. Dobrze? - Wtedy ty stanąłeś/nełaś na baczność i oddając salut dwoma palcami powiedziałeś/łaś

- Tak jest Towarzyszu Generale!

Pierre Lavale

Francuski bankowiec przyjechał do Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej by rozmawiać o pożyczkach z Gierkiem, z racji tego, że Gierek znał tylko Francuski. Ty byłeś/łaś tłumaczem Gierka, Pierre uśmiechnął się lekko do ciebie, musiał przyznać, że twoja znajomość Francuskiego jak i wiedza ekonomiczna zaimponowała mu. Po spotkaniu z Gierkiem podszedł do ciebie z uśmiechem i powiedział
- Bonjur, muszę przyznać, że Pana/Pani wiedza z Francuskiego i ekonomii mnie zaskoczyła. - Wtedy się odezwałeś/łaś

- Merci Monsieur Lavale, preferowałbym/łambym Towarzyszu/szko. Tak się u nas mówi. - Bankowiec się uśmiechnął delikatnie

- Och, oczywiście. Dobrze, Towarzyszu/szko (T/N). Co powiedzielibyście na kawę dzisiaj o osiemnastej? - Uśmiechnął się.

- Chętnie Towarzyszu Lavale. Czekam z niecierpliwością - Uśmiechnąłeś/łaś się. Możliwe, że to będzie początek dobrej przyjaźni. Lub czegoś więcej.

--------------------------------------------------------

Dobrze Towarzysze i Towarzyszki, tyle chyba na pierwsze preferncje, zostawcie komentarz i ocenę czy kontynuować i czy wam się podobało.

Gierek - Preferencje Nơi câu chuyện tồn tại. Hãy khám phá bây giờ