Chłopak (3)

1.3K 17 23
                                    

Vince widocznie nie był zadowolony z mojej odpowiedzi. Popatrzyłam na chłopaka i swoim chłodnym wzrokiem niszcząc go psychicznie. Miałam szczęście że był to Vincent
a nie Tony lub Dylan.
 
  -Proszę wybaczyć, to naprawdę przez przypadek- powiedział.

Mój najstarszy brat z początku chciał go ignorować, przynajmniej tak mi się zdawało, ale zostało na gapieniu się na siebie bez słowa. Pojedynek na wzrok jak zawsze wygrał Vince,a chłopak sobie poszedł.
Przypominał mi z wyglądu trochę Leo i.. trochę też niestety Adrien'a. Lecz gdy zobaczyłam małego, odchodzącego chłopczyka który był prawdopodobnie bratem tego człowieka rozkleilam się.

Patrzyłam ze szklanymi oczami na to małe,słodkie stworzonko zerkające raz to na mnie, a raz na Vincent'a. Mogłam się założyć że Vince w tym momencie poważnie odwraca wzrok,jednak mój skupiał się na chłopczyku więc nie zwracałam zbytnio uwagi na mojego najstarszego brata. Gdy po chłopaczku został tylko cień pomachałam mu na pożegnanie i popatrzyłam na mojego najstarszego brata
   -Kiedy będziesz miał dziecko?- spytałam
Vince wydawał się lekko zażenowany pytaniem
   -Nie prędko-powiedział- jeśli wogóle będę je mieć -dodał.
Popatrzyłam na niego jak na największego potwora,

Chwilę później podszedł do nas Dylan, i co dziwne się przywitał
  -Hejka mała dziewczynko-powiedział- Część Vince-dodał oschle by udać szorstki głos najstarszego brata.
   -Hej duży braciszku- powiedziałam zakrywając usta od śmiechu,Dylan też się zaśmiał a Vincent wydawał się ponury jak zawszę
   -Na za dużo sobie pozwalasz Hailuś- mówił po czym położył mi rękę na ramieniu
   -Jedziesz ze mną do babci?- spytał,a ja byłam prawie pewna że chodzi mu o Martinę.
Przekręciłam oczami patrząc na proszący uśmiech Dylana
   - Znowu się z nią pokłóciłeś?-spytałam wreszcie.     
   - Broń Boże-odpowiedział Dylan
Spojrzał na mnie tym samym wzrokiem co tym,gdy gadam z Leo
   - Czyli wolisz zostać i gapić się na tego chłopaka... Nicolasa?
Spytał a ja nie miałam  o czym mówi
    - Kim on jest?-spytałam
    - Nicolas rzucił w Hailie kamieniem-dodał Vince

Rodzina Monet- PanienkaWhere stories live. Discover now