■32■

388 18 22
                                    

-Co dokładnie mówił?

-Coś tam że dawno się nie widzeli że chciałby żeby ich relacja była jak kiedyś i że tęskni - powiedział zapatrzony w telefon.

Ał. Za bolało.

-No dobra to ja idę się uczyć - posmutniałam i poszlam na górę.

Kto to był? Czy naprawdę po tych jebanych dwóch tygodnich mu się znudziłam?

Po dłuższej chwili usłyszałam pukanie do drzwi.

-Prosze - powiedziałam i w pokoju zjawił się Pablo

-Co tu robisz? Idź. Chcę być sama - powiedziałam najbardziej delikatnie jak potrafiłam

-Coś się stało? Pokłucilaś się z pedrem?

-Nie po prostu wyjdz!

-Ja Coś zrobiłem?

-Nie kurwa ja. To ja wychodze z pierwszym lepszym chlopakiem, To z nim gadam jak bardzo za nim tęsknię! - krzyknęłam ze łzami w oczach

-Jezu Florcia - podszedł do mnie i chciał mnie przytulić - gadalem z Lizą moją kuzynką. Kiedyś byliśmy najlepszymi przyjaciółmi i w ogóle. Pedri ci to powiedział?

-Mhm

-Jak zawsze usłyszał pół zdania  moqilem mu ze wychodze się spotkać z kuzynką. Boisz się że cię zranie? Kocham cie Flora. Przecież Pedro by mnie powiesił gdybym cię zdradził- pocałował mnie

-Przepraszam.

-Za co?

-Za to że ci nie zaufałam

-Nie musisz mnie przepraszać słonce.

Cuándo ocurrió || Pablo Gavi Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz