Rozdział 16

68 6 0
                                    

Clarke.Pov. 

Jesteśmy w salonie i pijemy herbatę rozmawiając na różne tematy. Przydałoby się dogadać co do naszych spotkań tylko nie wiem jak się za to zabrać. Pierwszy raz będę w takim czymś. Nawet nie wiem, jak by takie spotkania wyglądały. Raz się żyję, no to zaczynamy. 

- Dogadamy się? No wiesz, co do naszych spotkań na seks.- zaczęłam się śmiać, dziwnie to brzmi z moich ust. Odłożyłam kubek na stolik i spojrzałam na dziewczynę. Zrobiła to samo. 

- Podejrzewam, że jesteś w tym nowa. Dlatego ja ci opowiem, jak miałoby to wyglądać, no a ty później powiesz, co o tym wszystkim myślisz i czy wszystko ci odpowiada, okej?- spytała delikatnie i wyciągnęła z szafki jakieś ciastka. Otworzyła je i położyła na stoliku przed nami. Przytaknęłam tylko głową i się uśmiechnęłam.- Podamy sobie swoje numery telefonów i będziemy do siebie dzwonić lub pisać, gdy któraś będzie miała ochotę na seks. Możemy również teraz dogadać się co do dni i godzin na przykład. Mi pasuje niedziela wieczór, około 19:00. A tobie?- zaczęła głaskać mnie po dłoni. Wiedziała, że czuję się trochę niekomfortowo o tym rozmawiając, odchrząknęłam. 

- Mi również pasuje, ale tak ogólnie to chyba wolałabym jednak te smsy i dzwonienie. Chciałabym też żeby nikt się o tym nie dowiedział i żebyśmy spotykały się u ciebie w domu, jeżeli nie masz z tym problemu.- westchnęłam. Tak będzie najbezpieczniej dla mnie i dla niej. Nie chcę żeby coś jej się przeze mnie coś stało. Nie wybaczyłabym sobie.

-No to chyba jesteśmy dogadane.- przygryzła wargę i zbliżyła się do mnie. Już chciałam ją pocałować, ale zadzwonił mój telefon. To szef. 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Moja sąsiadka.| ClarktaviaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz