⭐35

230 27 30
                                    

Dazai stanął na chwilę analizując słowa niższego

- Spróbować czego Chuu? Masz na myśli, że my znowu -

- Nie, podwójnego samobójstwa. Oczywiście, że chodzi o to czy chcesz znowu być razem idioto. Nie obrażę się jeśli odmówisz

- Jeszcze pytasz? To chyba jasne, że tak

Nie mógłby być szczęśliwszy niż w tej jednej chwili. Po rozstaniu z rudowłosym czuł się jeszcze bardziej dobity i obwiniał się,a teraz znów mógł z nim być. To była najlepsza rzecz jaka go w życiu spotkała. Chuuya był najlepszym co go spotkało

Rudowłosy przytulił się mocniej. Najwidoczniej znów byli parą

- Ale samobójstwo z tobą też byłoby piękne

Uścisk na jego ręce zacieśnił się. Spojrzał ponownie na chłopaka ale zamiast tego zobaczył smutne spojrzenie wpatrujące się w niego

- Nawet tak nie mów, głupi Dazai. Nie chcę znowu widzieć jak próbujesz się zabić, rozumiesz? Zależy mi na tobie

- Przepraszam,to miał być żart. Płaczesz?

- Nie, oczywiście, że nie kurwa

- Hej,Chuu. Wracajmy już, potrzebujesz snu

Nagle bez pytania niższego o zdanie złapał go w talii i podniósł znosząc go na dół. Chuuya protestował ale bardziej skupiał się żeby na wypadek upadku jakoś się obronić przed zderzeniem z zimną podłogą

Dazai zaniósł go do swojego łóżka i znów przykrył ich kocem pozwalając starszemu położyć się na sobie. Nie musiał długo czekać aż poczuł miarowy oddech i odkrył, że jego partner zasnął obejmując go mocniej we śnie

Telefon zabrzęczał oznajmiając nadejście nowej wiadomości,z zastrzeżonego numeru

Chłopak wzdrygnął się gdy zobaczył treść

Wiem co zrobiłeś

W tym momencie poczuł jak robi mu się niedobrze. Nikt nie wiedział poza dwiema osobami. Jeśli ktoś by odkrył prawdę -

Nie

Chciał zapomnieć ale wyrzuty sumienia były zbyt mocne

To zabawne,on Dazai Osamu ma sumienie

Miał

Tamtego dnia nie pozbierał się po tym co zrobił. Może gdyby nie wziął tej butelki. Może gdyby nie postanowił się upić. Być może wtedy mógłby żyć szczęśliwie nie myśląc co powiedzą ludzie jeśli się dowiedzą

Miał zadbać żeby nigdy się nie dowiedzieli

Nie udało się

***

Minęło kilka dni i dobra połowa października gdy para wróciła do szkoły, Chuuya jednak nie zdecydował się wciąż na wizytę u terapeuty, zresztą tak samo Dazai. Nie chcieli mówić o swoich problemach i woleli sobie wmawiać, że jakoś miną

Rudowłosy wprowadził się znów do pokoju chłopaka,tym razem przynosząc swoją pokaźną kolekcję ubrań i kosmetyków i zastawiając jego łazienkę zestawem odżywek do włosów i szamponów oraz żeli do mycia co tylko zachęciło jego współlokatora do podkradania ich,sam wyznawał zasadę że mydło to mydło i płyn trzy w jednym, a najlepiej jeszcze jak do podłóg i naczyń,będzie wystarczający

Wznowili zajęcia z teatru dostając porządny ochrzan od nauczyciela który miał już serdecznie dość znikających aktorów i ich życiowych problemów

Obiecałeś mi gwiazdy/Soukoku highschool AUWhere stories live. Discover now