12. 1/2

16 1 0
                                    

Przed moją twarzą pojawiła się osoba...

Wyglądała znajomo i... dziwnie, zanim zdołałem zobaczyć kto to był mój alarm zadzwonił, tak alarm. Była 6:30 rano i musiałem się przygotować do wyjścia. Wyłączyłem go i odwróciłem się znowu do osoby

D: Kim jesteś?

?: Dzień dobry, nie chciałem przeszkadzać ale zostałem jakimś cudem teleportowany tutaj

D: Chwila kojarzę twój głos...

Nagle dym odsłonił płaszcz i przede mną pojawiła się moja wersja jako król czy królewicz, nie pamiętam ale raczej królewicz.

D: To ty, ehhh witam w moim świecie! Proszę bądź cicho bo jeszcze ludzie śpią

D2: Aaaa tak pamiętam cię

D: To dobrze, dasz mi się tylko przygotować do szkoły? Spokojnie ogarniemy dla ciebie wszystko co potrzeba

D2: Dzięki

Zajęło mi około 20 minut na ogarnięcie się. Była już 7:00 a ja i moja druga wersja poszła do klasy. Nie było nikogo więc nikt nie zwracał uwagi. Po drodze książę spoglądał na wszystko, tak jak ja gdy byłem u niego.

Gdy weszliśmy do sali zobaczyliśmy pana Aizawe w śpiworze.

D: Pan Aizawa?

A: Hmm? Która godzina?

D: Czy pan tutaj spał?

A: Tak, Mic(Present Mic) wbił do mnie do domu nie chcąc wyjść więc tu zostałem

D: Ma sens, tak czy inaczej mamy problem

A: Ehhh te problematyczne dzieci, co się stało?

Po tym Aizawa-sensei wstał a ja wytłumaczyłem w skrócie. Jak to zrobiłem kazał mi wejść do schowka z moją wersją i poczekać na sygnał. Jakiś czas poźniej usłyszałem jak ludzie przychodzą, a potem dzwonek i zaczęła się przemowa.

A: Zamknąć się!

*Cisza*

A: No to ogólnie bla bla bla jest taki przypadek i ogólnie no to a zobaczycie i tyle, wychodźcie ze schowka, a i jeszcze jedno, nie budźcie mnie

Po tych słowach wyszedłem i... wszyscy się zdziwili, nie dziwie im się.

D: Eeee no to ogólnie nie powiedziałem wam wszystkiego, to ogólnie gdy ,,spałem" mój mózg był w innych światach i no ogólnie jedna wersja mnie jest tutaj, ehh możesz wyjść

D2: Emm hej? Zapewnie znacie moje imię i no macie pytania to powiedźcie

K: Ej Deku! Czemu się tak ubrałeś?!

D2: Aaaa już teraz to o wiele więcej wyjaśnia niż ten filmik

D: Ehh mówiłem, przyzwyczajaj się bo nie wiadomo jak długo ty będziesz

K: Eh?! O co wam chodzi?!

D: N-nic nic, tak czy inaczej oto ja jako królewicz! Tadam!

K: CO?! MYŚLISZ ŻE JESTEŚ O DEMNIE LEPSZY DEKU?!

E: Hej uspokój się stary, nikt nic takiego nie mówi

D2: Jakbyś chciał wiedzieć to ty też jesteś, i szczerze szkoda że nie jesteś spokojny tak jak ten u mnie

M: Mówisz że twój Bakugou jest spokojny?
------------------------------------------------------------

Sorry tu kończymy😅

Różne ŚwiatyWhere stories live. Discover now