ᴄʜᴀᴘᴛᴇʀ 5

75 11 15
                                    

»»---- ᴋɪss ᴍᴇ ----««

~Dream~

Nic nie mówił.

Po prostu parzył na mnie.

Moją pewność siebie zaczął zastępować strach. A jeśli zrobiłem źle?

Wstałem i odwróciłem wzrok od chłopaka.

-Nie, przepraszam... To było głupie... -zacząłem przeczesywać nerwowo swoje włosy rękoma.

-Dre...

-Przepraszam George... Naprawdę...

Chłopak wstał, nie odrywając spojrzenia ode mnie.

-Dream spok...-brunet chciał coś powiedzieć jednak mu przerwałem.

-Zrozumiem jak nie będziesz chciał już się ze mną przyjaźnić...

-Dream! -krzyknął, jednak nie zareagowałem.

-Przepraszam naprawdę... Ja... Nie chciałem żeby to tak wyszło...

Chłopak złapał mnie gwałtownie za rękę.

Odruchowo odwróciłem się w jego stronę.

Patrzył mi prosto w oczy, a jego twarz nie wyrażała żadnych emocji.

-Dasz mi w końcu dojść do słowa?- powiedział stanowczo.

Mówił jakby był na mnie zły.

Przytaknąłem i w milczeniu czekałem co powie brunet.

-Szczerze... Nie spodziewałem się, że mnie kochasz... Myślałem...że to wszytko co robiłeś to... To zwyczajny żart. -westchnął- Ale teraz...

Bałem się każdego kolejnego słowa chłopaka.


Serce biło mi szybciej, a czas jakby stanął.

-Ale teraz Dream... Nie pozostawiasz mi innego wyjścia. -wzruszył ramionami i rzucił obojętnym uśmiechem- Z naszą przyjaźnią... Koniec!

Westchnąłem.

Serce jakby się zatrzymało i rozpadło.

Czyli to już koniec? Po prostu urwie nam sie kontakt?

Próbowałem powstrzymać łzy, jednak moje oczy zaczęły się szklić.

-To ze szczęścia? -zachichotał.

Dziwiło mnie jedno.

On się śmiał z końca naszej przyjaźni?

Dlaczego?

-Oj Dreamie, dreamie, weamie... Chyba nie załapałeś.

-Też tak sądzę... Dlaczego śmiejesz się z końca naszej przyjaźni? Z tego że stracimy kontakt jaki budowaliśmy przez kilka lat? -łza spłynęła mi po policzku.

-Czyli uważasz, że już się do ciebie nie odezwę? -zachichotał.

Po chwili przysunął się bliżej i położył jedną rękę na mojej klatce.

Tej strony George'a jeszcze nie miałem okazji poznać.

Był taki pewny siebie.

I czarujący.

I don't wanna be your friend | DNFOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz