🩷2💚

160 4 0
                                    

Call me maybe- Carly Rae Jepsen


Obudziłem się tym razem punktualnie o 6:00. Mama jeszcze spała. Poszedłem do łazienki i się umyłem. Ubrałem się,wziąłem plecak i zszedłem na dół. Po cichu zrobiłem sobie śniadanie i je zjadłem. Porobiłem coś na telefonie gdy zobaczyłem że zbliża się 7:50. Mama dopiero wstała więc się z nią przywitałem i poszedłem ubrać buty. Poszedłem wolno do szkoły. Po drodze spotkałem Fausti.
- Hej Faustyna - przywitałem się
- No hej hej - powiedziała znudzonym i nieobecnym tonem. Doszliśmy do szkoły i oczywiście świeży zaczął robić z tego ship zaczął gadać:
- a ty z Fausti jesteś?!
- gdzie byliście?! Co robiliście?!
- Patryk wie?!
Roześmiałem się tylko i odpowiedziałem
- nie jestem z Fausti , nigdzie nie byliśmy, nic nie robiliśmy, i przecież o czym miałby Patryk wiedzieć. Spotkałem ją jak szedłem do szkoły to tyle.
Świeży zrobił zrezygnowaną miny i poszliśmy do klasy. Patryk wszedł do klasy spóźniony o aż 30 minut! Dziwne mieszkają w tym samym domu z Fausti a zawsze jest później. Jak zwykle nauczyciel się zapytał.
- pan baran, bardzo dziwne że pani baran wychodzi wcześniej od pana a mieszkacie w tym samym domu - zapomniałem wspomnieć że nauczyciele mówią do nas nie po imieniu a mówią zwrotem grzecznościowym pan lub pani.
- ale się jaram na tą imprezkę u mnie w domu. Moi rodzice wyjechali aż na dwa tygodnie w delegację i mam całą wolną chatę dla siebie. I chyba codziennie będę robić te imprezy xdddd.
Zaśmiałem się.
- spoko pomysł XD.
Gdy usłyszałam ostatni dzwonek w szkole tego dnia, wybiegłem z klasy prosto do domu żeby uszykować się na imprezkę u świeżego. Wybrałem sobie jeansy dzwony i białą bluzkę. Zapakowałem też do torby sportowej strój kąpielowy. A jeszcze zapomniałem wspomnieć o tym że będę chodził do klubu piłkarskiego ponoć tam Fausti jest cheerleaderką. Nawet się ucieszyłem może lepiej ją poznam.

___________________________________________
Od autorki: przepraszam jeśli nie będę systematycznie wstawiała nowych rozdziałów po prostu mam napięty plan lekcji ale postaram się robić w weekendy dwa rozdziały dziennie i czasem po szkole.
~Ala~

Fartek💕Where stories live. Discover now