William monet ❤nieszczescie❤

15

Wyszłam z pokoju i weszłam do gabinetu w którym zastałam tylko willa, podeszłam do niego i mu pokazałam te tiktoki

-co ci jest?

-nic nie wolno mi się popłakać?

-ale mogę wiedzieć jaki był powód ?

-poprostu

-widze że jakiś jest hm? Powiesz?

-no poprostu mam gorsze dni zrozumiałaś? -warknal na mnie widocznie zdenerwowany

-tak  - powiedziałam i dodałam -chceez coś zjesc?

-nie dzięki

Popatrzyłam na niego od stóp do głów z skwaszona mina

-osratnio nic nie jesz

-jem

-no od kilku dni jakoś nie widziałam cię z normalnym posiłkiem

-jadlem !
Nie odzywając się podeszłam do niego i rozpielam mu koszule pod którą zobaczyłam wychudzony brzuch

-czemu? - powiedziałam załamując się głosem i że łzami w oczach

-poprostu

-nie rób tak proszę jedz normalnie

-postaram się -  powiedział obojętnie

Złapałam go za rękę i wyciągnęłam z gabinetu i usiedliśmy w salonie w sumie to posadziłam tylko willa ja przykrywam go kocem nie wiem nawet dlaczego ale to zrobiłam i zaczęłam gotować miałam w planach mini pancake wiec wzięłam dwa jajka wbiłam do miski dodałam mleka mąki proszku do pieczenia i wszystko wymieszlalam i zaczęłam smażyć gdy już to zrobiły wyłożyłam je na talerzyk i podlozylam willowi je pod nos dodając

-zjec

Uśmiechnęłam się do niego i usiadłam obok niego przytulając się do jego boku i nie powiem zjadłam mu dwa pancake 'i

Hejka
Jak wam się podoba?

Szczerze nie mam zbytnio pomysłu a nawet jeśli mam to ta książka zakończy się pod koniec tego roku lub stycznia chyba że codziennie będą rozdziały ma co nie liczcie hah bajjj

Słowa bez notatki 203