Hyunjin zrobił kolację a ja od razu usiadłem do stołu.
- Smacznego.
Powiedział Hyunjin.
- Smacznego.
Odpowiedziałem i zaczęliśmy jeść. Jedzenie było na prawdę smaczne Hyunjin ma na prawdę talent co do tego. Na kolację były tosty z serem, jajecznica oraz jajko sadzone. Nie zjadłem nawet połowy a już nie chciałem jeść.
- Hyunjin ja już nie mogę.
- Zjedz jeszcze trochę. To nie zdrowe tak mało jeść.Spuściłem głowę w dół i starałem się jeszcze trochę zjeść. Naprawdę nie mogę tyle jeść.
- Ja naprawdę doceniam to co dla mnie robisz ale ja naprawdę już nie mogę.
- Co się dzieje dlaczego tak mało jesz?
- Bo.. ja boję się że przytyje.
- Nie ma się czego bać jak na razie jesteś za chudy więc proszę zjedz jeszcze trochę.Wziąłem jeszcze parę kęsów. Z trudem to robiłem ale wykonywałem to co mówił. Zdziwiło mnie to że nagle stał się miły oraz zaczął się mną przejmować. Zjadłem jednego tosta i jajko a reszty nie tknąłem. Po prostu podziękowałem i odszedłem od stołu oraz położyłem się na łóżko. Hyunjin podszedł do mnie i usiadł na łóżko. Wpatrywał się we mnie a ja w niego.
- Zjedz jeszcze trochę.
Powiedział.
- Nie dzięki.
Odparłem i odwróciłem się do niego plecami.
- Jesteś za chudy proszę zjedz jeszcze trochę.
Mówił bardzo spokojnie.
- Nie.
- W takim razie dobrze ale za to jutro rano zjesz śniadanie.
- Niech Ci będzie. A teraz idę się umyć.Po wypowiedzeniu tego wstałem wziąłem moją piżamę i udałem się do łazienki. Gdy już wyszedłem z łazienki Hyunjin poszedł się umyć a ja położyłem się na łóżku. Kiedy Hyunjin wyszedł położył się obok mnie.
- Dobranoc Felix.
- Dobranoc Hyunjin.Po wypowiedzeniu tego zamknąłem oczy i zasnąłem.
Doczekaliście się następnego rozdziału😻 ogólnie przepraszam że tak długo nie było rozdziału ale mam bardzo dużo nauki a na dodatek zachorowałem😞
YOU ARE READING
I Love You So // Hyunlix
RomanceFelix "przypadkowo" wpada na Hyunjina po czym od razu tego żałuję ~ sceny 18+ ~ wulgarny język ~ przemoc Hejka to moja pierwsza książka mam nadzieję że się spodoba. Nie ma to na celu shipowania idoli piszę to po to żeby zjebać wam psyche. Z góry...