(chyba lekki) flirty bullying~

1.1K 93 6
                                    

Mikołaj wpatrywał się w ikonkę trzech kropeczek, zdradzających że jego rywal coś pisze.
Kiedy otrzymał najnowszą wiadomość uśmiechnął się pod nosem.
Ależ ten staruszek był zabawny.

"Nie mam zamiaru być ułożonym chłopaczkiem panie druidku. Nie będę się słuchać jakiegoś leśnego dziada. "

Odpisawszy to, spojrzał w lustro i uśmiechnął się zdecydowanie szeroko.
Zabawne.
Chciałby w tym momencie widzieć minę mężczyzny. Pragnął zobaczyć irytację malującą się na jego twarzy, zdenerwowanie.
Mimo iż pocisk niezbyt wyszukany, sprawił że Konopski poczuł swego rodzaju dumę. Ależ to zabawne.

"Chyba się nie obraziłeś staruszku? Nie chcę tak prędko skończyć naszej współpracy.
Swoją drogą czekam nadal ja materiały dowodowe."

Przez chwilę Mikołaj zastanawiał się nad wysłaniem tej wiadomości. Koniec końców jednak zdecydował się na to i ją wysłał.
Myślał też chwilę nad dodaniem emotki, dość infantylnej, takiej z buziakiem. Ot po to by zirytować starszego kolegę po fachu.

Cóż.. o dziwo spodobała mu się ta forma konwersacji.
Sam nie wiedział czemu. Ale czy to ważne czemu? Chyba najważniejsze by się dobrze bawić prawda?

Może to i niedojrzałe ale czy go to obchodziło? Wkońcu nie pisał sprośnych rzeczy do 13-latki. Czemu więc miałby się przejmować.
Co najwyżej może czuć wstyd przy ich następnym spotkaniu. Ale tym będzie martwić się w przyszłości.

Wkońcu przyszła wiadomość od Sylwestra.
Z przyspieszonym biciem serca młodzieniec wszedł w ikonkę SMS a następnie odczytał wiadomość.

"Dzieciaczku nie podskakuj. Nie masz nawet do mnie najmniejszego podejścia. A skoro postanowiłeś w taki sposób sobie ze mną pogrywać, to będziesz musiał sobie zapracować na owe materiały. Wymyśl coś Konop."

Mikołaj, mimo iż lubił ten rodzaj konwersacji- flirtu- poczuł niezadowolenie.
Niezadowolenie spowodowane mini szantażem.
A samo określenie "dzieciaczek", mimo iż lekko pogardliwe w jakiś dziwny sposób go rozczulało, może bawiło.. sam nie był tego do końca pewien.

mój wspólnik (Konop x Wardęga)Where stories live. Discover now