1. Początki

406 13 2
                                    

Nie pamiętam moich rodziców w ogóle ani matki ani ojca, trafiłem do domu dziecka, byłem nie zbyt grzecznym chłopcem więc postanowili mnie wysłać do ośrodka gdzie wychowują takich jak ja na Niewolników.

ten kto nie będzie dalej grzeczny jest surowo karany żeby zniszczyć psychikę w taki sposób żeby zaczął być grzeczny.

gdy kończymy koło 8 lat zaczynają nas szkolić gdy kończymy 14 lat co roku już wystawiają nas na sprzedaż.

Jeśli ci co nie zostali sprzedani do wieku 19 lat są wysyłani do burdelu w którym nie ma litości.

Mam Już ponad 15 lat dziś dzień sprzedaży dyrektorka mówi ( pamiętajcie wyprostowani, głowa prosto,oczy wpatrzone na prosto, ręce za plecami i pamiętajcie zasady nie odzywajcie się nie proszeni nie kłamcie macie szczerze odpowiadać na pytania zapamiętywać wszytko co wam mówią właściciele i najważniejsze nie sprzeciwiać się im i nie stawiać oporu on może z wami robić co mu się żywnie podoba i może was karać za wszytko co chce) przyszła kobieta która szuka sobie pomocnika wygląda na miłą i czułą przechodzi każdego wzrokiem powoli podeszła do mnie patrzy mi się prosto w oczy, poszła dalej i kupiła innego który był za mną mało brakowało, dlaczego nie ja

Mam już 17 lat nadal nic ale jest dziś dzień sprzedaży przyszedł facet dobrze zbudowany umięśniony przystojny ma czarne włosy z grzywką i ciemno fioletowe oczy w ręku trzyma e-papierosa zostało z 53 tylko 20 modeli wybiera sobie niewolnika wybrał mnie bałem się dlaczego ja nie wydaje się na miłego i czułego. Dyrektorka daje dokumenty potwierdzenia sprzedaży i daje ksiażeczkę tego że nie mam żadnych horób itd. podpisuje zostawia dużo pieniędzy i napiwek ja już nie mam odwrotu to lepsze niż trafienie do burdelu ale oby mnie nie oddał jak oddają nas bo już nie potrzebują trafimy do burdelu od razu po powrocie do ośrodka

Posłuszny swojemu panuWhere stories live. Discover now