3

188 2 1
                                    

Pov. Wika

Wyszłam z domu i poszłam do parku. Stresowałam się trochę tego spotkania. Mam mega doła, bo ja dalej go kocham a on stracił do mnie wszelkie, nawet najmniejsze uczucia. Niby jesteśmy przyjaciółmi, ale ciężko mi nawet spojrzeć mu w oczy. I tak rozmyślając doszłam do parku. Od razu ujrzałam Patryka. Stał przy fontannie i gdy mnie zobaczył zaczął powoli iść w moją stronę. Weź się w garść, powtarzałam w mojej głowie, gdyż od razu zebrało mi się na płacz.

Pov. Patryk

Stałem przy fontannie, aż nagle ujrzałem Wiktorię. Zacząłem iść w jej stronę. Bałem się jej reakcji na wiadomość, że nadal ją kocham. Zaczęliśmy rozmowę.

- Jak tam? Widziałem zdjęcie z Bartkiem na Ig.

W. Tylko mi nie mów, że byłeś zazdrosny. Przecież wiesz, że jest dla mnie jak brat. A wracając do pytania już jest lepiej gdy przemyślałam sprawę. - jak ja kocham jej głos

- No ja właśnie w tej sprawie, bo ja wiem że popełniłem ogromny błąd nie powinien byłem z tobą zrywać to nie były stracone uczucia tylko miałem trudne sytuację rodzinne rodzice się rozwiedli i kazali mojej siostrze robić różne nieprzyjemne rzeczy takie jak na przykład wybierani w mojej głowie było za dużo wszystkiego i jeszcze ta przeprowadzka po prostu myślałem że nasz związek powinien się zakończyć ale teraz wiem jak bardzo się myliłem Wiktorio Kartonii Bochnak ja nadal cię kocham proszę daj mi drugą ostatnią szansę obiecuję że nie skrzywdzę cię więcej i nikomu nie oozwolę cię skrzywdzić tylko wróć do mnie jestem gotów błagać na kolanach zrobię wszystko zacznijmy od początku - powiedziałem na jednym wydechu

W. - Patryk ja...

Lekki Polsat ale no buziaczki

Od początku? Patryk x WikaWhere stories live. Discover now