Lekcja religii dzisiaj:
Moja koleżanka z klasy (bielanka w kościele): proszę księdza? Bo ostatnio jak byłam w kościele to przypadkiem zostawiłam książeczkę do bierzmowania i leżała ona na komodzie, tam gdzie ksiądz podpisy daje. Jej tam już nie ma, bo byłam aby poszukać. Co ja mam teraz zrobić?
Ksiądz: powieś się.
![](https://img.wattpad.com/cover/319732656-288-k499594.jpg)
YOU ARE READING
moje opowiadanie (czyli totalnie randomowe momenty z mojego życia)
RandomPiszę tutaj to co się wydarzyło w moim życiu, czyli totalnie nic ciekawego. Ale i tak Zapraszam :) #21 me #500 hetero (nwm kurwa jak hetero ale spoko)