˚₊‧꒰ა rozdział 15 ໒꒱ ‧₊˚

3.7K 90 84
                                    

‧₊˚  tiktok - urbaevittoria ౨ৎ
ᥫ᭡ ꒰ Instagram - vicky.densmoreᐟᐟ⊹˙
ᥫ᭡ ꒰ Instagram - Hawksley_alexᐟᐟ⊹˙‧₊˚
X - nlubieludzivic 彡
#mynightmare ᐟᐟ X⊹˙
#mynightmarewatt ᐟᐟ TikTok ⊹˙
Miłego czytania! ♡

Alex patrzył na mnie, a ja na niego. Boże, gdzie ja mam mózg?! Czułam, jak cały alkohol, który wypiłam, wyparował. Byłam prawie trzeźwa. Prawie trzeźwa, a wciąż byłam nago przed Alexem. Kiedy to sobie uświadomiłam, szybko sięgnęłam po moją bieliznę, ubierając się w dość szybkim tempie, ale nie za szybkim. Alex powtórzył po mnie moje czyny.

Cały czas byliśmy w ciszy.

Kiedy już się ubrałam, spojrzałam na Alexa, a on na mnie. Przez dokładnie dziesięć sekund mieliśmy kontakt wzrokowy.

- Wiesz co, nie było tak źle. Myślałem, że będzie gorzej, biorąc pod uwagę to, że nie uprawiałaś seksu przez jakiś rok. - powiedział Alex. Kurwa, czy on jest poważny?

- Ty jesteś jakiś chory. Naprawdę.

- To znaczy, że nie muszę iść w poniedziałek do szkoły?

- Kurwa, przed chwilą dosłownie ci zaufałam - wskazałam na niego palcem - a ty se, kurwa, żartujesz. Serio, odpierdol się ode mnie. Jadę do domu. Później to przedyskutujemy. - powiedziałam, odwracając się na pięcie i zmierzając w stronę drzwi.

- Kurwa, Victoria! Nie jedziesz do domu, bo jesteś zjarana i pijana! - wykrzyczał, idąc za mną.

Już nawet nie wiedziałam, czy chce go zabić, czy po prostu się popłakać. Jak mogłam być tak głupia? Czy ja mam mózg? Tata miał rację. Staje się coraz głupsza. Byłam wściekła na samą siebie, że mu zaufałam. Przecież ja nienawidziłam Alexa. Co się ze mną dzieje? Czemu te jego brązowe oczy, tak mnie w tamtym momencie przyciągały?

Wyszłam na zewnątrz ciężko dysząc. Cały czas słyszałam głos Alexa, który był coraz bliżej.

- Victoria, do kurwy. Nie jedziesz do domu w takim stanie - powiedział brunet, który był zdenerwowany moją głupotą.

- Zostaw mnie - syknęłam. - jadę do domu. Nie dam rady tutaj być. Nie pisz ani nie dzwoń do mnie - wyciągnęłam kluczyki i otworzyłam samochód. - Po prostu chcę być sama. Zrozum to.

- Ale ty jesteś zjarana!

- Nie pierwszy raz jadę w takim stanie. Nic mi się nie stanie. Zluzuj majty.

To nie był odpowiedni żart po tym, co się stało, co nie?

- Victorio Densmore.

- Tak, cwelu? - odpowiedziałam.

- Jeśli wsiądziesz do tego samochodu, osobiście zadzwonię do twojej matki i powiem jej, co robi jej grzeczna córeczka na imprezach. Powiem jej, jak widziałem cię naćpaną i zjaraną. - zagroził mi.

- Czy ty mnie szantażujesz?! - wykrzyczałam.

- Tak, bo zachowujesz się jak pierdolona nastolatka w fazie buntu.

- Ja jestem, kurwa, nastolatką! Czego ode mnie oczekujesz? Że co, że będę potulna, jak te twoje dziwki? Serio? - prychnęłam. - Poza tym, czy ty myślisz, że obchodziłoby ją to? Przecież minęły już prawie dwa miesiące, a ja nie dostałam ani jednej wiadomości. Nic. Tyle dla niej znaczę.

- Wiesz co, nie dziwię się, że się do ciebie nie odzywa. Już mam to w dupie. Jedź se gdzie chcesz. Wrócę prawdopodobnie rano. Nie rozjeb mi tylko auta. - powiedział po czym zawrócił w stronę domu, gdzie odbywała się impreza.

My Nightmare Full Of Lies | My Nightmare Where stories live. Discover now