Rodzina monet tom 2 ciag dalszy tomu 1

Rodzial 12 zmrok

***** Elwiry fox *****

Od rozstania z shane mina miesiąc nie udało się go nabrać na sztuczna ciąże ale i tak cały czas śniłam o nas szłam właśnie po jakimś dziwnym pokoju i próbowałam się wydostać ale drzwi ani drgnęły nagle w zmroku zobaczyłam drzwi delikatnie uchylone z kołataniem serca weszłam do pomieszczenia drzwi się za trzasnęły a ja na chwilę przestałam oddychać zabrakło mi powietrza nie wiedziałam ani gdzie jestem ani jak się tu znalazłam na moje pytanie nie znalazłam tu odpowiedzi a mnie sama znalazła tu śmierć

Zagłębiłam się głębiej w pomieszczenie licząc że znajdę włócznik światła albo głupia latarkę ale nie nie znalazła ich , nagle coś dotknęło nogi - AAAAAA KURWA PUSZCZAJ MOJA NOGE !!!!!!-nikt nie odpowiedział usłyszałam jedynie ten psychiczny śmiech a później dzwieki piły mechanicznej
To było jak z jakiegoś horroru ale to nie był film tylko zeczywistosc 

Biegłam ile sił w nogach ale dotarłam do drzwi i nie stety one już nie chciały się otworzyć szarpalm za klamkę przez łzy krzyczałam- POMOCY BLAGAM ! - nikt mnie nie uratował a psychiczny śmiech stawał się coraz głośniejszy tylko piły już nie słyszałam poczułam czyjąś rękę na moim barku i przeżywający bul i jakąms ciecz to była krew

Runęłam na podłogę i zwijałam się z bólu przed moja śmiercią mój porywacz powiedział- nie krzycz nikt cie tu nie znajdzie a ja się tobą zajmę a później przejdę do perełki monet - błyskawica blysla a mi się udało dostrzec piękna twarz mężczyzny miał piękne kości policzkowe jestna delikatna skure niebieskie oczy i ciemne długie włosy które przy końcówkach delikatnie się zakręciły piękny był ale nie stety zanim zdążyłam co kolwiek powiedzieć straciłam przytomność i poszłam do światła