-Oh Hanie - Zaśmiałem się.
Przez cały dzień leżymy w łóżku oglądając film, gdy wspominam sobie sytuację, że ten maluch jest mój. Nie mogę przestać się uśmiechać.
- Jesteś może Google, bo masz wszystko czego szukam - Uśmiechnął się do mnie uroczo.
- Hannie czy ty mnie podrywasz - Przyciągnąłem go bliżej siebie - Nauczysz mnie jak grać w mini golfa, bo chce wiedzieć jak trafić w twoja dziurkę - Uśmiechnąłem się dwuznacznie, a chłopak się porządnie zarumienł.
- M-Minho - Uderzył mnie w ramię i schował się w moja szyje.
- Słońce ty pierwszy zacząłeś, a ja chce tylko skończyć. Masz majtki planety? Bo masz dupe nie z tej ziemi - Położyłem swoją dłoń na udo zawstydzonego chłopca.
- Hyung zawstydzasz mnie, przestań -
- Ale co, ja nic nie robię mały - Przesunął emocji rękę wyżej na jego pośladek.
- H-Hyung co ty -
- Spokojnie tylko cię posmyram, czy moge? - Spytalem, nie chciałem go dotykać tak żeby nie chciał.
- Tak - Wtulił się moja szyję cały czaerwony.
Przesuwałem swoją ręke od ud mlodszego, przez pupę do pleców. Podobało mu się, mruczał niczym uroczy kotek.
- Podoba ci się? - Uśmiechnalem się.
- Tak... Nawet bardzo - Powiedział senny.
- Mały nie idziemy spać, kto zje obiadek -
- Póżniej... Mamy czas - Usnął.
- Ty śpioszku jeden.. Ahh no dobrze to ja zrobię obiadek - Podniosłem się i poszedłem zrobić dla nas obiad.
Zacząłem robić nam jedzenie(nie wiem co wymysli)
>>>>>>>>>>>>>>
Po nie całej godzinie skończyłem robić obiad, zostalo tylko obudzić naszą ślicznotke. Wszedlem do pokoju i o boze, Hannie śpi tak uroczo myślałe że się zaraz rozpuszczę. Szkoda mi go budzic, no ale nie mam wyboru.- Maluszku wstajemy, obiadek trzeba zjeść - Pogłaskałem go po główce.
- Mhm.. - Zaskomlał.
- Nie ma mhm tylko wstawaj - Chłopak nie odpowiadał, więc wziąłem sprawy w swoje rece.
Podniosłem go trzymając za uda i zacząłem wchodzić do kuchni.Posadziłem go na fotelu, by przygotować dania na talerz. Zaniosłem jest do stołu, chłopak jeszcze był senny i nie ogarniał co sie dzieje.
- Rozbudz się maly zjedz - Uśmiechnąłem się na uroczy widok.
Chłopak po kilku minutach się rozbudził, i zaczął jeść wpychając swoje słodkie policzki.
- Hannie mam pytanie -
- Jakie Hyung? -
- Czy chciałbyś iść że mną na basen? - Spytałem chłopca, dawno nigdzie nie wychodzilismy.
- Na basen? tak chciałbym bardzo! Ale... Ja nie umiem pływać przepraszam - Od razu posmutniał.
- Hejj mały nie smuć się, Hyung cię nauczy tak i nie musisz mnie przepraszać - Uśmiechnąłem się łapiąc jego dłoń.
- Na prawdę? - Doptytał uśmiechając się.
- Oczywiscie, a teraz jedz bo jeszcze dziś chciałem iść - Zacząłem jeść.
- Ja nie mam kąpielówek - Posmutniał.
- A kto powiedział że będziesz ich potrzebował -
- Hyung! Ja na serio mówie - Jęknął.
![](https://img.wattpad.com/cover/356865697-288-k817631.jpg)
CZYTASZ
My Princess || Minsung
FanfictionHan Jisung czujący się malutki szuka na specjalnej aplikacji kogoś, kto by mógł się nim opiekować i kochać. Lee Minho szukający kogoś, o kogo by mógł się troszczyć i kochać.