rozdziale 1

12 0 0
                                    

dobra zaczynamy

CZ pierwsa MILOŚĆ W NEW JORK

Gdy zaczęły się lekcje westchnolem ciężko, gdyż tak bardzo nienawidziłem profesora Siona. Usiadloem w ławce i wyjołem z tornistra książki. wykladowcy jeszcze nie było. Jak możemy chłonąć wiedzę bez wykladowcy? Nie jesteśmy gompkami. A tak wgl to nazywam sie Dżejs. Dżejs Holder-Gołomp. Mam dwajscia lat i chodzę na dwoch nogach do Akademi Batalji studia magisterske jednoslite gdzie uczymy sie bic i bronic, ale glownie bic. Mam tszeh kumpli - Ezrela Warusa i Wladimiera wszyscy to studenci debile jak ja ale ja jestem najmadzejszy. Zawsze smieje sie z Warusa ze ma takie imie bo jest taki sklep co sie tak nazywa i nikt tam nie kupuje. Ezrel ma ladne zulte wlosy jak cytrynka i jest bardzo ladny ogulnie i wszystkie l;aski na niego lecom poza luks bo ona jest szmata i ogolnie to woli Silosa. ale silos jej nie chce. Wladimire jest niemilym nicponiem i tajnym czlonkiem akademi prankuw czitos i ogolnier mega nam wszystkim dokuca ale to tsk z sympatji

Tego dnia Ezrel przyszed na wyklady spuzniony ale nie dostal bury bo nie bylo profesora siona wcionz.

- Gdzie jest profesor sion zapytalem kebabariny

- nwm

- a ok,i \

Ezrel usiad przede mnom i przywital sie

hej Dżejs

hej ezrel odpowiedzialem

Lecz wtedy nagle natomiast drzwi sie otwarly i w progu ich drzwi stanal............................. on profesor Maciek Graves

mial bary rozwarte niczytm nozyce, tegie i grube jak bale drewniane. nogi mial jak dwie kolumny zygnunta. patrzyl na swiat przez swoje kwadratowe okulary. rudy byl jak jaszczomp i brodke mial jak koza. lapy mial wielkie tak ze nie zmiescily by sie nawet w ashol ezrela


spojrzal na mnie spojrzeniem lowcy bo ja wiem co on czuje gdy mnie widzi. prawdopodobnie jakies boskie uniesienie. uniesienie czlonka. cieszylem sie ze mamy z grvesem wyklady bo on jest mega przystojny i chcialbym poczuc w sobie jego tengom pale

czasm jak siedze sam w domu i leci sb paparazzi by lady goga to lubje siadac na luzku i z chusteczkom w renku i z wibrujaca parowa na baterie i jak se ja wsadzam w ashol to wtedy mysle o profesor grves choc jest to troche wstydliwa zajawka

wtedy nagle natomiast gdy siedzialem w lawcxe i myslalem o tych fantazyjnych chwilach na lozu to grves spojrzal sie na mnie i widzial ze bujam w oblokach 

dzejs ty bujasz w oblokach powiedzial tak jakby czytal mi w myslach przepraszam profesorzze to sie nie powturzy ok super ale choc do odpoweidzi za kare

zrobilem smutna mine bo wiedzialem ze grves jest zly na mnie a takze wiedzialem ze nic nwm bo grves uczyl matmy i nwm po co mu byl ten wielki maszingan

kiedy stanolem pod tablica i grves podal mi przyklady z algerbry to ja mialem czarnom dziure w glowie ze tak powiem a tak przynajmniej sie czulme wtedy nagle poczulem jak cos swidruje mi w plecy taka potezna sila jak nadludzka sila i bylo to spojrzenie profesrsa grvesa jak sie odwrucilem zeby zapytac jak zrobic to alrgrerbe to on mi powiedzial

dzejs ty nic nie umiesz

umiem algrebre

ale to som funkcje

grves spojrzal na mnie pytajonco a ja wtedy zaruzmienilem sie jak rybosz

wtedy zrozumialem ze spojzenie grvesa nie swidrowalo moich plecuw wcsale a wcale poniewaz teraz gdy sie odwrucilem zobaczylem ze patszy mi glemboko w ocy

zarumienilem sie niczym węgosz a na moich ustach wyrus usmiech niczym kwiecista doniczka

grves wtedy puscil mi usmieszek żezimieszka a ja czulem jak buracze sie jeszcze bardziej a ws podniach czuje puchniecie nabuchomozaura

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Mar 25 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

#leagueoflegends WIELKA EPICKA PRZYGODA DŻEJSA - AKADEMIA BATALIJIWhere stories live. Discover now