Kawa z rana

195 5 0
                                    

Następnego dnia wstałam o 8 na 9 mamy nagrywać więc wstałam i poszłam się ogarnąć ubrałam czarne jeansy i biały top do tego bluza Vanilia z ekipa to nosi włosy uczesałam w kitkę  zrobiłam mój standardowy makijaż czyli podkład puder korektor na niedoskonałości róż rozświetlacz tusz do rzęs i brązowy błyszczyk kiedy byłam już gotowa popsikałam się perfumami ubrałam kurtkę i buty wyszłam z mieszkania w między czasie dzwoniłam do mojego chłopaka Huberta że dziś się nie spotkamy bo mam dużo pracy.
POV. ROZMOWA TELEFONICZNA
L: Hej misiek dziś się niestety nie możemy spotkać bo dziś mam dużo spraw do załatwienia więc kiedy indziej się spotkamy.
Powiedziałam do telefonu
H: No ok ale jak będziesz tylko wolna to pisz ja dziś z kumplami idę na impreze więc nie dzwoń po 19 bo jestem zajęty.
Odpowiedział lekko wkurzony blondyn
L: Dobra to pa miłej imprezy. 
Powiedziałam lekko pod irytowana bo niby ma 21 lat a zachowuje się jak 16 latek nie chodzi do pracy bo ma bogatych rodziców w głowie mu tylko imprezy i inne rzeczy czasami zachowuje się jak dzieciak ale go kocham więc jakoś żyje. O 9.13 byłam w domu Genzie lekko spóźniona bo byłam w żabce po sałatkę żeby później zjeść na śniadanie Genziaki już byli na nogach bo ponieważ dziś dołącza Bartek czyli Hani chłopak i szykują dla niego chrzest. Na przejściu przywitał mnie Gengar i Patryk bo szli na spacer
P: Hej Livia trochę spóźniona co. Zaśmiał się Patryk
L: Hejka Patryk no tylko 13 minutek bo jeszcze w Żabce byłam.
Uśmiechnęłam się i poszłam do kuchni byli już tam wszyscy Natalka z Alą przy stole Faustyna I Wika robiły se śniadanie Bartek przy ekspresie robił sobie kawę Hania obok blatu gada z dziewczynami i pisze z swoim chłopakiem kiedy będzie.
L: Hejka wszystkim sorki za spóźnienie.
Powiedziałam i usiadłam obok Natalki
Wszyscy: Hej Livka
N: Spoko nie szkodzi i tak nie którzy nie dawno wstali.
Powiedziałam Natka pokazując na Bartka
B: Ej wstałem 15 minut temu to nie tak późno.
Oburzył się brunet
B: Hej Liv chcesz kawy czy nie pijesz?
Zapytał brunet
L: Hej pewnie podwójnie esspreso poproszę.
Uśmiechnęłam się do niego a on zaczął robić kawę
B: Słodzisz?
Zapytał ponownie
L: Tak 2 łyżeczki jak możesz dać.
Odpowiedziałam
B: Okej proszę twoja kawusia już po słodzona.
Uśmiechnął się
L: Dziękuję bardzo Bartuś.
Odpowiedziałam i zaczęłam pracę na laptopie wszystkie 3 ogarniamy swoje rzeczy aż Hania powiedziała.
H: 10 minut będzie Bartek I już możemy pomału nagrywać.
N: Okej to zaczynajcie.
Powiedziałam Nati
Po 10 minutach Bartek aka chłopak Hani przyjechał zaczęli nagrywać jego chrzest.



A jak będzie wyglądać chrzest świeżego dowiecie się w następnym rozdziale więc wyczekujcie :)
446 słów

Tylko tobie ufam - Bartek Kubicki ♡Where stories live. Discover now