Rozdział 4: Walka z Wewnętrznymi Demonami

3 0 0
                                    


Dni w szpitalu psychiatrycznym przeciągały się powoli dla Rozy. Codziennie stawiała czoło swoim wewnętrznym demonom: lękowi, depresji, poczuciu bezwartościowości. Ale teraz miała coś, co ją motywowało - płomień nadziei, który otrzymała od Ariocha.

Kiedy noc zapadała, Roza siadała na łóżku, trzymając płomień w dłoniach. Był to moment, gdy najbardziej potrzebowała wsparcia. Wciąż słyszała głosy w swojej głowie, mówiące jej, że jest bezsilna, że nie ma wartości. Ale płomień dawał jej siłę, by stawić czoło tym myślom.

Jednego wieczoru, kiedy deszcz walił o okno, Roza zdecydowała się zmierzyć z jednym ze swoich największych demonów - strachem przed porażką. Zamknęła oczy i wizualizowała każdą przeszkodę, każde wyzwanie, które stanęło jej na drodze. Ale tym razem czuła się gotowa.

"Mam cię," szepnęła do siebie, trzymając płomień nadziei mocno w dłoni. "Jestem silniejsza niż moje obawy."

W tej chwili coś w niej zmieniło się. Zamiast uciekać przed swoimi demonami, zaczęła walczyć z nimi. Nie był to łatwy proces, ale płomień nadziei był dla niej jak latarnia prowadząca ją przez mroczne zaułki jej umysłu.

Kiedy rano nadszedł, Roza obudziła się z uczuciem triumfu. Wiedziała, że to dopiero początek, ale miała nadzieję, że może pokonać swoje wewnętrzne demony razem z pomocą Ariocha i płomienia nadziei, który teraz miała zawsze przy sobie.

 "Płomień Nadziei: Arioch i Rozalia''Where stories live. Discover now