O otwartej ranie

9 3 1
                                    

byłeś dla mnie tak niedostępny
nieobecny
a ja chciałam cię uratować

na milion sposobów
w innych osobach
dopiero w tych czekoladowych oczach

przejrzałam na własne

przyjmuję cię takim jakim byłeś
i tego czego dać nie umiałeś
akceptuję przeszłość

ale nie chcę z nią iść dalej

O rzeczach istotnychDonde viven las historias. Descúbrelo ahora