🖤Rozdział 1🖤

20 2 0
                                    

Nazywam się Marinette Dupain-Cheng
Mam 15 lat w moim życiu nie było nigdy kolorowo (częściowo) otóż zacznę od tego
Nie miałam dobrych relacji z moją mamą
Krytykowała mnie na każdym kroku np jak wyglądam jaka jestem czułam się nie akceptowana przez własną matkę jedyną osobą na której mogłam jeszcze liczyć był mój ojciec
On jako jedyny mnie kochał taką jaką jestem i akceptował bez względu na wszystko jemu jedynemu mogłam powiedzieć o wszystkim
Chciałam mieć jednak takie same relacje również z matką większość dziewczyn w końcu może polegać na swoich matkach a ja na swoją praktycznie nie mogłam
W szkole nie miałam żadnych przyjaciół nie miałam komu ufać i komu się zwierzyć w dodatku cały czas dręczyła mnie chloe która w głębi serca mi się podobała nawet pociągała mnie tym swoim charakterkiem jednak ona widać nie czuła tego samego wiecznie mi dokuczała ale ciężko było się w niej odkochać szczególnie że naprawdę jest pociągająca
W dodatku nie dogadywałam się z moim partnerem claw noirem
Jako Shadybug byłam brutalna prawie niebiezpieczna można tak powiedzieć
Jednak ja tak naprawdę chciałam mieć tylko zajebiste życie i lepszy świat niż ten w którym żyje dodatkowo miałam ze swoim irytującym debilnym partnerem odebrać Miraculum motyla człowiekowi co się nazywa hesperyt ale i tak nam się nie udawało po każdej próbie więc szczerze mówiąc dla mnie to było już bez sensu

Shadybug Vs Casey Jones Where stories live. Discover now