🖤rozdział 5.🖤

3 0 0
                                    

                     PIERWSZE SPOTKANIE

Akurat dotarli do nas nastoletni Turyści czyli jakby byli na wycieczce moją uwagę zwróciła najbardziej laska z kucykami miała włosy w kolorze granatowego
Na grzywce miała pasemko w kolorze różowym była ubrana w czarną kurtkę z napisem M i różowe dżinsy z dziurami w dodatku była zadziorna lubiłem takie bad laski a jako iż że byłem nocnym mścicielem sądziłem że stworzylibyśmy extra duet czy mi się spodobała? Być może wyglądała naprawdę zajebiście i była super ładna już sam nie wiedziałem czy zakochałem się w april czy w tej lasce nie wiedziałem jeszcze jak miała na imię miałem niedługo się dowiedzieć
April- casey wiesz co to za dziewczyna może? Wydaje się wredna i arogancka coś mi nie gra w tej dziewczynie
A mnie się pytasz? Skąd ja mam ruda wiedzieć? Po za tym nie przesadzaj nie wydaje się taka wredna jest nawet zajebista
April- Hmm to ja już nie jestem według ciebie?
Ja wcale tego nie powiedziałem a co ty zazdrosna? Nawet razem nie jesteśmy
April: nie No nie
Czyżby na pewno?
April: tak
Emm dobra zajmijmy się tymi nowymi uczniami
Widzisz tą blondi pociągającą zboku niej? Wydaje się bardziej wredniejsza niż laska którą tak nazywasz
April: No w sumie racja
Ale nie powiem też jest bardzo śliczna uwielbiam laski z takim charakterem
April: huh jones nie podlizuj się musimy iść już do nich
Casey: No idę już już idę
Od razu podbiegłem do laski w kucykach co mi się spodobała
No siemasz mała😏
Marinette: yy koleś czy my się znamy?! Bo coś mi się nie wydaje wiec wypad
Nie No nie coś ty ale jesteś taka zajebista że można było by to zmienić po za tym zawsze jesteś taka arogancka dla innych lub dla swoich starych co?
Marinette: słucham?! Za kogo ty się kurwa uważasz koleś?!
Oj tego to ci nie powiem narazie ale mogę zdradzić ci sekret że uwielbiam nawet takie ostre laski
Marinette: Aha to coś jeszcze? Bo nie będę tracić swojego cennego czasu na jakiegoś debila
Tak umów się ze mną dziś o 17 w parku proszę
Marinette: Jezu dobra ale jeśli mnie wystawisz to zobaczysz co będzie
Randeczka? No No kuszącą
Marinette: randeczka?! Przecież my się koleś nawet nie znamy
I to się zmieni
Marinette: to może chociaż się przedstaw?! Skoro mamy się spotkać w parku nawet szczerze mówiąc nie wiem w jakim
Casey jones i ci powiem jak tylko się zobaczymy
Marinette: huh ok
No to naraska mała

Pov: Marinette
Normalnie wkurwił mnie ten koleś za kogo on się w ogóle uważał?! Myślał że jak jest jakimś bad boyem (co mnie kręciło) to może sie równać ze mną oj nie było na to mowy  umówiłam się z nim do tego parku tylko dlatego bo zamierzałam mu pokazać kto rządzi i gdzie raki zimują  narazie musiałam wraz ze swoją klasą podążyć za nim i za tą rudowłosą co się jako April przedstawiła na nią już miałam coś ale nią postanowiłam że zajmę się później najpierw ten cały bad boy

Shadybug Vs Casey Jones Where stories live. Discover now