biedny Dżejkob, który ma 3 kidosy

10 1 0
                                    

- OLA CZY TY MNIE STALKUJESZ????

- nie sesraj się bruno.... każdy tak robi - mówi usprawiedliwiająco ola i przewraca oczami.

- WCALE NIE, JESTEŚ ZWYKŁYM STALKEREM! - krzyczy bruno.

- po pierwsze wcale nie jestem zwykłym stalkerem! jestem pro stalkerem! żebyś tylko wiedział jak ja potrafię ludzi stalkować! wystarczy że pobiorę kał danej osoby i essa!a po drugie to nie pierdol już tylko wskakuj tutaj na tę wagę, bo twoja waga to jedyna rzecz jakiej jeszcze o tobie nie wiem - ola wyciągnęła z dupy keczup i odkręciła go. Z keczupu wyleciała waga.

- ola ty jesteś jakaś pojebana... - mówi zrezygnowany bruno.

- weź nie pierdol tylko wskakuj na wagę - mówi po raz kolejny znudzona już ola.

Bruno zaczął biec i uciekać przed olą niczym postać z subway surf spierdalająca przed policjantem.

- NIGDY ODEMNIE NIE UCIEKNIESZ, TA GRA NIE MA SENSU. KIEDYŚ I TAK BĘDZIESZ MUSIAŁ SIĘ ZATRZYMASZ ALBO WYJEBIESZ SIĘ I WYWALISZ I CIĘ ZŁAPIĘ - krzyczy wkurwiona ola.

Bruno wziął jetpacka i odleciał. fruu

Ola rozpacza po utracie jej kolejnej ofiary stalkingu...

Tymczasem u Dżejkoba

- NIE WIERZĘ, ŻE TO ZROBIŁEŚ! ZDRADZIŁEŚ MNIE TY CHUJU!

-Ale edka.... my nawet nie jesteśmy razem... - odpowiada jej zdezorientowany dżejkob.

- ALE JA CIE KOCHAM!!! - krzyczy zapłakana edwardnica.

- To fajnie - odpowiada dżejkob edwardnicy.

- naprawdę tylko tyle jesteś w stanie mi powiedzieć...? Tylko tyle dla siebie znaczyliśmy? Nie myślisz czasami, kim moglibyśmy być razem? Mogliśmy być na 100 levelu w brawl stars i zdobywać puchary w zawodach hobbihorsingu - edwardnica szlocha.

- mam to w piździe - mówi dżejkob po czym odjeżdża na swoim nowym, zielonym hobbyhorsie Amanda.

Pimpuś czuje się zdradzony, że jego najlepszy przyjaciel wybrał innego hobbyhorsa. dlaczego dżejkob nie pojechał na mnie? tylko na tej zasranej Amandzie?

Dżejkob wraca do domu i odpala simsy. W simsach grał jako on i edwardnica. Najpierw wydawało się, że będzie szczęśliwie ale wcale tak nie jest. Dotarł do 10 levelu w relacji z Edwardnicą i postanowił zrobić z nią dziecko. Jednak po barabara w kościele okazało się, że to nie Edwardnica tylko dziejkob jest w ciąży i to nie tylko z jednym, ale trzema dziećmi.


Prawdziwy dziejkob się wkurwił i zamknął simsową Edwardnice w schowku na miotły.

Tymczasem u Bruna...

Brunowi natomiast skończył się jetpack i wylądował w kawiarni. Myślał, że jest bezpieczny ale... nie wiedział, że ktoś już go znalazł...


Przygody Dżejkoba Brokata i innychWhere stories live. Discover now