29. Największe Przypały

25 5 9
                                    

Dam tu narazie to co pamiętam najwyżej zrobię V2
Ostrzegam można porzygać sie z zażenowania...

1. Kiedyś jak mnie matka rano obudziła (sezon 22 skoki czas io) przekręcam się nieprzytomna i mówię do niej " COŚ MÓWIŁEŚ STEFAN? "
Tak chodziło o Krafta........

2. Nie wiem ale pewnego razu gdy grałam w gałe na trawce u babci to ogl zawsze był zakaz kopania po kwiatach
To ja kurwa co? Z kopa zasadziłam tą piłkę zrzuciłam doniczkę. To nie wszystko. Ona była plastikowa taka podłużna i tam tyle ziemi i rozjebało się to wszystko pod drzewem (ofc nie posprzątałam) a później drugim kopem wywaliłam piłkę do studni i żywe tsunami przeszło przez alejkę.

3. Raz na wfie mój kolega Mateusz ( kto wie ten wie) dostał opierdol od żyda z wfu. No to jak serwowałam na siacie to kazał mi celować w żyda. Dwa razy się uchylił ten diabelski wytwór a trzecim razem przyjebałam w laptopa. Pozdrawiam :)

4. Dla mnie przypał bo jak było euro 2021 to gdy Szwajcaria wygrała z Francją (byłam nad morzem kurwa) to było grubo po 23 a ja zaczęłam drzeć pizdę prawie zleciałam z antresoli i matka musiała mi usta zapychać chipsami ( tak dokładniej wiejskimi ziemniaczkami) żebym się utkała.

5. Jak byłam mała kurwa.... Wzięłam w pokoju otworzyłam marker zaczęłam nim trzepać a on wylał i rozpierdolił się wokół po ścianie i były na niej takie czarne kropki których zmyć się nie dało.....

6. ! Chyba przypał !
Kiedyś kręciliśmy się w szkole z kolegami na takiej platformie co Nemo miał, tylko ona była taka metalowa i śliska. To jeden kolega ten najwyższy siadł na niej tak żeby się nie spierdolić z niej, na nim zaczepił się kolega Franiu ( niższy ode mnie) a po bokach ja i mój kolega kiwi. Tak nam rozkręcili ten talerz że wywaliło mnie w piach na zakręcie a później na mnie zjebał się kiwi jeszcze z całym impetem. A reszta dalej się kręciła póki sie prawie nie porzygała bo przylazła baba z biologii. Honoratka nienawidzę cię zepsułaś nam całą zabawę.

7. Kiedyś na religii siedziałam z Mateuszem w ostatniej ławce. Pokazywał mi coś w telefonie i nagle włączył mu się filmik z tańczącymi żydami a to tak rykło na całą salę, że Anka katechetka kurwicy dostała że jej ulubieniec przerywa jej lekcje a ja poryczałam mu się ze śmiechu w włoski garniak. Nie polecam.

8. Dawno temu, albo i nie tak dawno byłam u cioci. No dobra parę lat temu. I ona se robiła z kidem pierniki na święta. To ja oczywiście ojebałam na sucho te wszystkie lukry dodatki, po czym poszłam grać w ciężarówki. Tam ojebałam jeszcze paluszki i soczki z kartonika a wieczorem na jakimś filmie jeszcze popcorn wpieprzyłam.
Skutki były takie że kolokwialnie mówiąc orzygałam wujkowi całą łazienkę i siedział do 4 w nocy to sprzątał te rzygi...

9. Jak już że tak powiem o rzyganiu mowa.
Kiedyś orzygałam ukochane autko mojego starego. Japierdole jak on tam lamentował że jego autko jest brudne.
A później nawet tego nie posprzątał i jeździł z tym orzyganym fotelem cały czas.
Założę się ze jeśli gdziekolwiek to autko jest albo istnieje to dalej ma te moje rzygi na tym prawym przednim fotelu.

Dbr narazie tyle jak se o czymś przypomnę to no.

Śmietnik Alicji Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz