video

370 44 4
                                    

"Co?!"

Marie i jej mama wykrzyknęły równocześnie. Marie zakaszlała i skinęła nagle głową.

"Uh, yeah, on jest moim chłopakiem." powiedziała, starając się zatuszować swój poprzedni wybuch. Ashton uśmiechnął się i owinął swoją ręką jej talię. Mama Marie stała w szkoku, zanim wybuchnęła głośnym śmiechem.

"Masz na myśli to, że chłopak na punkcie którego masz obsesję, jest twoim chłopakiem? Niewiarygodne!" wykrzyknęła. Ashton i Marie zarumienili się, po czym złączyli swoje dłonie. Wilson wzruszyła ramionami, wyciągnęła z kieszeni telefon, po czym pokazała godzinę swojemu 'chłopakowi.

"Ashton, koncert zaczyna się za 30 minut!" Marie wyjaśniła. Spojrzała na swoją mamę, westchnęła i dała jej nieoczekiwany uścisk.

"Mamo, możesz jechać do domu, Ashton mnie odwiedzie." Powiedziała, mając nadzieje, że może jechać z chłopakiem. Jej mama spojrzała na Ashtona.

"Nie uf-"

"Dziękuję, mamo. Ashton, chodźmy." Przerwała jej, chwytając jego rękę i ciągnąć go na zewnątrz.

"Prowadź mnie, przylepo!" Marie wykrzyknęła, kiedy ten się zaśmiał. Poprowadził ją odpowiednią drogą i uśmiechnął się otwierając drzwi samochodu dla niej. Marie zarumieniła się i weszła do samochodu, zamykając za sobą drzwi. Ashton okrążył samochód i wsiadł do niego od swojej strony, po czym ruszył. Zanim wyjechali z parkingu, spojrzał na Marie, która miała telefon skierowany na niego. Starał się pozostać skoncentrowany na drodze, kiedy Marie przechylała telefon.

"Marie, co ty do cholery robisz?" Zapytał, kiedy Marie parsknęła śmiechem.

"Kręciłam wideo." wyjaśniła. Ashton wywrócił oczyma.

To była jego dziewczyna.

~*~

aweee ash i marie uroczy af >>>

twitter (a.i) [translate]Where stories live. Discover now