Nie, to nie rozdział. I bardzo żałuję, że nim nie jest. Obiecywałam sobie, że zacznę bardzo intensywnie pisać w wakacje, ale jak zwykle - przeliczyłam się. To, co działo się w tym czasie przerosło mnie w każdej możliwej kwestii. Wiem, że mogłam się odezwać i nie wiem dlaczego tego nie zrobiłam. Ale jedno jest pewne - nie mam zamiaru teraz kończyć z tym opowiadaniem, nigdy nie przyszło mi to do głowy ;) Także ten, no, jeśli ktoś jeszcze o mnie pamięta, to uprzedzam, że nie umarłam (chociaż przez pewien czas było to jedyną sensowną dla mnie opcją :P), nie uciekłam do Meksyku że zrabowanymi pieniędzmi (to dalej chodzi mi po głowie) i nie, nie zostawiłam was ;) Rozdział pojawi się, jak wszystko sobie poukładam i będę gotowa na ten jakże spektakularny powrót :P
Na tę chwilę to wszystko, czołem ✌
CZYTASZ
Sag mir, warum? // MR11 PL
Fanfiction"Jeden niewłaściwy ruch, niewłaściwe słowo, niewłaściwa decyzja i po mnie. Totalny zakaz wyróżniania się wydany przez wciąż zbyt nerwowe myśli. Ciąg przyczynowo-skutkowy. Przykładowo zapomnę nowego nazwiska. Zaczną węszyć mimo tłumaczeń. Męczona kol...