Sms 9 + rozmowa.

3.9K 217 1
                                    

Ja: Pokłóciłaś się z nim. O co ? Krzyczałaś, bałem się o Ciebie. Nawet nie wiesz jak chciałbym Cię mieć dla siebie.
*wiadomość usunięta*

-Stary przestań się zamęczać.- powiedział Harry,który najbardziej mnie wspierał.-Zagadaj do niej. Jesteś przystojny, mądry, dowcipny ale jesteś głupi że nie zagadasz do niej. Masz jej numer i piszesz wiadomości Ale nie wysyłasz co się z tobą dzieje, chłopie ?
- Łatwo Ci mówić. Nie umiem. A poza tym jestem jeszcze nieśmiały. - powiedziałem patrząc na Harry'go.
-Idzie tu uważaj ja zmykam..- super poszedł sobie.
- Liam. Mam dla Ciebie notatki. Dziękuję za pożyczenie. Jesteś bardzo miły.
-Nie ma za co, to dla mnie przyjemność.
- To cześć- odeszła jak gdyby nic.
-Cześć Lizzy. - gdy miałem już iść usłyszałem głos Lizz.
-Aha Liam zaczekaj - zatrzymałem się i odwróciła na pięcie.
-Słucham.
- W zeszytach był jakiś inny notatnik- ściągnęła plecak z pleców i szybkimi ruchami wyjęła mój prywatny notatnik. Spojrzałem na nią z szeroko otwartymi oczami. Bałem się że jeśli przeczyta choć jeden wpis będę miał przesrane. - Nie martw się, Liam nie czytałam.
-Oh.. dziękuję. Poza tym on nie jest mój... tylko mojego pradziada. Bardzo go kochałem i zostawił mi to bałem się bo tam co było napisane mogłem przeczytać tylko ja. Tam są sekrety, porady i inne.
-Super pamiątka po dziadku.
-Ta wiem. Bardzo mi się podoba. Po za tym mam chyba takich pięć po nim. I 2 puste bym mógł zrobić podobnego dla moich wnuków lub dla prawnuków. - naszych pomyślałem. Po całemu szkole zadzwonił dzwonek. - Ja muszę spadać mam teraz geografie .
-Ta ja w sumie też. To do jutra..
- Pa.
Stałem tam jeszcze z 2-3 minuty do póki nie wskoczył na mnie Harry.
-No świetnie brachu. Punkt 1 zaliczony.
O co mu chodziło ?

WOW WOW WOW 281 SŁÓW. JESTEM POD ZASKOCZENIEM. ALE JA IDĘ SPAĆ. BRANOC I MIŁYCH :) XXX DUŻE BUZIAKI XXX

SMS /l.p.✔Où les histoires vivent. Découvrez maintenant