12

1.6K 176 14
                                    

Patrzyłem na Luke'a który nie tylko uciekał wzrokiem jak mnie widział, ale uciekał dosłownie. A to bolało.

Gdy chciałem wejść do akademika nie wpuszczono mnie bo ktoś zalał całe moje piętro. Po prostu najlepszy tydzień w moim życiu.

Do Zayn:

"Mam dosyć swojego życia"

Od Zayn:

"Co się dzieje?"

Do Zayn:

"Luke ze mną zerwał. Zalano mój pokój w akademiku i mam odrosty na pół głowy bo jestem studentem bez pracy i nie mam nawet na farbę do włosów"

Od Zayn:

"Nie masz gdzie spać?"

Do Zayn:

"Nie"

Od Zayn:

"Możesz spać u mnie"

Do Zayn:

"Zayn.."

Od Zayn:

"Mówię serio i już nawet nie chodzi o to że chcę cię zaciągnąć do łóżka. Przyjacielska przysługa"

Do Zayn:

"Nie jesteś moim przyjacielem"

Od Zayn:

"Koleżeńska brzmi pedalsko"

Do Zayn:

"Zayn..? Przecież ty jesteś gejem. Obaj jesteśmy"

Od Zayn:

"No i? Niall mówię serio. Mam wolny pokój. Jak nie chcesz by to była przysługa to możesz wynajmować. Gdy już będziesz miał wszystko ok z akademikiem to cię podlicze i mi zapłacisz za wynajem. Może być taki układ?"

Od Zayn:

"Możesz mi też w ramach zapłaty robić śniadania"

Do Zayn:

"Dobrze. Podasz mi swój adres?"

Od Zayn:

"Zaraz po ciebie przyjadę. Jesteś w akademiku?"

Do Zayn:

"Tak. I.. dziękuję Zayn :)"

Od Zayn:

"Nie ma sprawy słonko x"

No Longer Strangers ¤ Ziall ✔Where stories live. Discover now