Pauline: Harry, smutno mi :(
Harry: Co się stało, księżniczku? :(
Pauline: W sumie.. to za razem wszystko i nic... :(
Harry: To znaczy, co ? :(
Pauline: Mój telefon się zacina, w telewizji nie ma żadnych fajnych filmów, nie umiem pobrać ulubionej piosenki na telefon i poparzyłam się herbatą.
Pauline: To wszystko takie dobijające :'(
Harry: Masz rację, to na prawdę smutne :c
Harry: Masz okres? :c
Pauline: Tak :c
Pauline: To znaczy, nie ale prawie.
Pauline: Jutro albo po jutrze powinnam dostać :c
Harry: Tak bardzo współczuję tego dziewczyną. Chyba nie wytrzymałbym ani jednego dnia jako dziewczyna, tym bardziej jeśli miałbym mieć okres.
Harry: Chociaż bycie dziewczyną ma jeden wielki i niezaprzeczalny plus.
Pauline: Jaki?
Harry: CYCKI *_*
Pauline: W sumie to na prawdę są fajne. Mięciutkie i pachną często niemowlakiem.
Harry: Nigdy nie wąchałem niemowlaka xD
Pauline: Serio? Jak ty żyjesz?! One tak ślicznie pachną, tak uroczo *.*
Harry: Urodzisz mi dziecko to będę wąchał XD
Pauline: To niestety jest nie możliwe...
Harry: Dlaczego ? :o Powiedz to.
Pauline: Jestem bezpłodna...
Harry: Na prawdę? :o
Pauline: Nie, ale jeśli jeszcze raz coś odpierdolisz jak wtedy to ty będziesz, hihi :*
Od autorki: No to szczęśliwego nowego roku skarby. Mam nadzieje, że przynajmniej u was będzie lepszy, bo u mnie na razie wszystko wskazuje wręcz przeciwnie xd
![](https://img.wattpad.com/cover/56859294-288-k382829.jpg)
YOU ARE READING
Say It! || H.S
FanfictionPauline: No dalej! Powiedz to! Harry: Chciałbym wreszcie podejść do ciebie jak gdyby nigdy nic i porozmawiać inaczej, niż od dwóch miesięcy czyli przez czat. Po prostu zakończmy tę głupią gierkę w wymienianie wiadomości i bezustanne gapienie się n...