But I Love You - tłumaczenie

912 54 1
                                    

W skrócie: Perrie dokucza Jade, próbując odsunąć od siebie uczucia do niej, nie wiedząc, że starsza dziewczyna odwzajemnia je.

Ilość słów: 568

Autorka: Fan_Girl_xx

>>>

- Hej nerdzie - powiedziała Perrie, strącając książki Jade z jej rąk. Jade nie zrobiła, ani nie powiedziała niczego, po prostu schyliła się, aby podnieść książki. Nie wiedziała jak rozmawiać z Perrie, bo od zawsze była nią zauroczona.

Perrie też była zauroczona w Jade i to właśnie powód, z którego dokuczała jej, myśląc, że dzięki temu pozbędzie się niewygodnego zauroczenia, ale narazie to nie działało.

>>>

Po jakimś czasie Perrie zdecydowała, że nie da sobie spokoju z Jade, ani nie sprawi, aby ją pokochała, ale powie jej o wszystkim.

- Hej - Perrie powiedziała, siadając obok Jade w pustej bibliotece.

- Co? Bez "nerdzie"? - mruknęła Jade, patrząc na dziewczynę ponad książką.

-  Nie - powiedziała blondynka, patrząc w dół. - Przepraszam za to, ale - wymamrotała Perrie, a Jade spojrzała na nią zdezorientowana. - Przepraszam za dręczenie ciebie, w końcu zrozumiałam, że to było bez sensu. Nie zrobiłaś mi  nic złego. - "ale zakochałam się w tobie" dokończyła w myśli i kontynuowała. - Więc w sumie chciałabym cię poznać.

- Więc chcesz być moją znajomą? Chcesz mnie poznać? - Jade zapytała, a Perrie pokiwała głową. - Nie wiem.

- Proszę, wiem, że nie robiłam tego dobrze, ale nie miałam tego na myśli - mówiła Perrie, właściwie błagając Jade.

- Okej, ale masz tylko jedną szansę - mruknęła Jade po chwili myślenia o rzeczach w stylu "co jeśli będziemy po prostu rozmawiać, a ja ją pocałuję?" czy "ale ona sprawi, że zauroczę się jeszcze bardziej".

- Oh, dziękuję. Tylko wiedz, że kiedy mówiłam, że jesteś brzydka i w ogóle to nie miałam tego na myśli, naprawdę uważam, że jesteś śliczna - powiedziała cichutko Perrie, uśmiechając się i sprawiając, że policzki Jade zmieniły kolor na czerwony.

>>>

Po kilku tygodniach Jade i Perrie stały się sobie bliższe. Jade nawet zaczynała myśleć, że Perrie polubiła ją, ale potrzebowała to sprawdzić. Poprosiła swoją przyjaciółkę, Jesy, aby jej pomogła.

 Perrie i Jade siedziały w bibliotece, Jade czekała na przyjście Jesy, żeby mogła przetestować blondynkę.

- Hej Jade - powiedziała Jesy, a Jade spojrzała na nią i uśmiechnęła się.

- Hejka Jesy - Jade odpowiedziała, zerkając na Perrie. - Kocham twoją koszulkę - powiedziała brunetka, a Jesy usiadła za nią.

- Dzięki - mruknęła Jesy, a Jade przysunęła się do niej.

- Twoje oczy są naprawdę ładne.

Jade dalej flirtowała z Jesy, wciąż spoglądając na Perrie i widząc, jak staje się zazdrosna.

Pod koniec dnia Jade miała zamiar pójść do domu Perrie, żeby powiedzieć jej, że ją kocha.

>>>

- Jade, muszę ci coś powiedzieć - Perrie powiedziała do Jade w połowie filmu, który oglądały, okej, Jade go oglądała. Młodsza dziewczyna kłóciła się ze sobą o powiedzenie Jade prawdy i finalnie zdecydowała, że to zrobi.

- Jasne, co się stało? - zapytała Jade, zatrzymując film.

- Dobra, nie chcę, żeby to zmieniło cokolwiek między nami - Perrie powiedziała, a Jade pokiwała głową, uśmiechając się.

- Ja, uh lubię cię, um, bardziej niż przyjaciółkę - wymamrotała Pez, kończąc cicho, myśląc, że Jade nie usłyszała, ale tak nie było. - I dlatego dokuczałam ci, bo lubiłam cię i myślałam, że moje uczucia po prostu znikną, ale nie odeszły, tylko stały się silniejsze - wargi Perrie zostały zamknięte przez słodkie usta na nich, jej oczy automatycznie się zamknęły, a dziewczyna oddała pocałunek. - Ty też mnie lubisz? - Perrie spytała, kiedy odsunęły się od siebie.

- Nie - powiedziała Jade, a Perrie rzuciła jej zawstydzone i zmieszane spojrzenie. Zawstydzone, bo pocałowała Jade i zmieszane, bo to Jade pocałowała ją pierwsza. - Nie lubię cię, kocham cię - powiedziała Jade, a blondynka uśmiechnęła się, całując Jade i mamrocząc "Ja też cię kocham" przy jej ustach.




jerrie polish one-shotsWhere stories live. Discover now