kostnica...

161 8 0
                                    

Mama postanowiła zabrać synka na spacer. Byli sami w dwójkę. Ojciec niemowlęcia był w pracy. Szli ciemną druzką w parku. Nagle matka dziecka słyszała czyjeś kroki. Nerwowo odwróciła się i........nikogo nie było. Szła dalej. Czuła czyjąś obecność, ale nikogo nie widziała. Coś poruszyło się w krzakach. Matka poszła zobaczyć co sie dzieje. I nic. Gdy wróciła DZIECKA NIE BYLO...został pusty wózek. Przerażona  postanowiła uciec do domu. Gdy przekroczyła próg domu ogarnął ją strach, niepokój. Nie wiedziała co robić. Zadzwoniła do męża. Słyszała tylko trzeszczenie w słuchawce. Nagle rozłączył się. Kobieta byla jeszcze bardziej przerażona. Pobiegła do miejsca gdzie zniknął jej syn. Był w wózku. Gdy wzięła go na ręce zobaczyła coś innego...był siny. Nagle dziecko zaczęło krwawić.... Jego ciało znikało.chwilę potem kobieta trzymała w ręku kości dziecka. Zemdlała.........
Kilka godzin później obudziła się. Rozglądała się wokoło żeby sprawdzić gdzie jest. Pomieszczenie było ciemne. Nie umiała się poruszać. Brakowało jej tlenu. W końcu spostrzegła gdzie jest. Leżała zakopana w trumnie......... Wolała, krzyczała, płakała... Ale nikt jej nie usłyszał....

Do dziś nikt nie wie nic o tamty zdarzeniu........

Você leu todos os capítulos publicados.

⏰ Última atualização: Apr 11, 2016 ⏰

Adicione esta história à sua Biblioteca e seja notificado quando novos capítulos chegarem!

straszne historieOnde histórias criam vida. Descubra agora