Rozdział 2

1.2K 42 11
                                    

Następnego dnia obudziłam się bardzo nie wyspana bo całą noc śniły mi się koszmary związane  z moją przyszłością,rodziną i królestwem. To była moja najgorsza noc,wstałam z łózka i udałam się do łazienki żeby załatwić swoje rzeczy. Po 15 minutach wyszłam z łazienki by pójść do garderoby żeby się ubrać,oczywiście w ubrania które są już dla mnie przygotowane.Czy wspominałam że jestem księżniczką? Zostałam nią w wieku 8 lat i na początku bałam się że nie dam rady być dobrą księżniczką , a później królową. Ale z biegiem czasu zniknęły i teraz nie mogę się doczekać gdy już będę królową.

-Padme! Jesteś gotowa? - krzyknęła do mnie moja mama

-Tak mamo,jestem gotowa! - odpowiedziałam swojej mamie i wyszłam z mojego pokoju.Mama już na mnie czekała przed pokojem.Podeszłam do niej i mocno przytuliłam,nie wiem dlaczego,ale była bardzo przygnębiona.

-Mamo,co się stało? - zapytałam 

-Z naszą królową jest bardzo źle,chyba nadszedł jej czas - odpowiedziała moja mama

-Co to znaczy że nadszedł jej czas?

-To znaczy że umiera i niedługo ty zostaniesz królową,musimy jak najszybciej do niej iść.Nie wiadomo ile czasu jej zostało,musimy się z nią pożegnać i musi ci przekazać najważniejszą rzecz -jak powiedziała moja rodzicielka tak zrobiłyśmy.Na początku byłam w szoku że nasza królowa umiera i że ja lada dzień zostanę nią.Gdy szłyśmy do pokoju królowej cała służba była w wielkim popłochu i wszędzie biegali,po chwili znalazłyśmy się pod wielkimi,pięknie zdobionymi drzwiami. I pomyśleć że ja tu będę mieszkać.Pierwsza do pokoju weszła moja mama i powiedziała mi że mam poczekać.

-Padme,spokojnie,królowa na pewno wyzdrowieje i będę miała jeszcze dużo czasu żeby się przygotować - mówiłam sama do siebie,teraz to strasznie się boje że nie dam rady.

-Padme,królowa na ciebie czeka - powiedziała do mnie moja mama gdy już wyszła z pokoju królowej

-Okej -weszłam do pokoju i skierowałam się do łózka w którym leżała królowa,była cała blada i co chwile pokaszliwała.

-Witam,waszą wysokość -ukłoniłam się przy łóżku -podobno pani chciała ze mną rozmawiać

-Tak,wzywałam cię - odpowiedziała słabym głosem królowa -jak wiesz niedługo umrę i ty zostaniesz królową,zanim umrę chce ci coś dać - z głowy zdjęła czerwono złoty diadem i podała mi go -teraz należy do ciebie,wasza wysokość - gdy to powiedziała zamknęła oczy i przestała oddychać.Na moich oczach właśnie umarła królowa,nie wiedziałam co mam robić stałam przy łóżku z diademem w rekach.Po chwili wbiegła służba i mnie wyprosili z pokoju. Teraz do mnie to dodarło,założyłam na głowę diadem i powiedziałam do siebie,teraz to ja jestem królową Naboo.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Hej,przepraszam że tak długo nie dodawałam rozdziału,ale teraz jest.Miłego czytania!

Niech moc będzie z wami

~Patifun123

Gwiezdne wojny: Inna Historia [Zawieszone]Where stories live. Discover now