3.Bójka między wierszami

13.2K 640 21
                                    

Szłam zatłoczonym chodnikiem w stronę najlepszej księgarni w Londynie Books&You.*

Znajduje się w centrum, więc miałam od domu jakieś 15 minut spacerkiem. Dotarłszy na miejsce weszłam do księgarni, ale nie zdążyłam nawet przejść 3 kroków ponieważ z pędem wpadł na mnie jakiś chłopak. Oboje się przewróciliśmy. Chłopak leżał na mnie, przez co jęknęłam z bólu.

-Zejdź ze mnieeeeeee...-wyjęczałam spod niego.

Winowajca usłyszawszy moje jęki szybko się ze mnie zsunął i wstał. Ignorując jego wyciągniętą rękę także wstałam. Spojrzałam ze złością na chłopaka. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to jego wzrost. Był bardzo wysoki. W zasadzie z moim wzrostem wszyscy są wysocy. Przeniosłam wzrok na jego twarz. No no, przystojniak niebieskie oczy, blond włosy... Potrząsnęłam głową. Do cholery on mnie przecież staranował!

-Co ty odpierdalasz ?!- spytałam wkurzona.

-Przepraszam, tamten chłopak mnie popchnął.- Wskazał na przystojnego bruneta o intensywnie niebieskich oczach i gniewnym wyrazie twarzy.-A właśnie...

Rzucił się na bruneta i oboje zaczęli się okładać.
Było to bardzo interesujące i w ogóle, ale nie mogłam pozwolić aby skrzywdzili siebie nawzajem a tym bardziej zniszczyli księgarnie.
Złapałam bruneta za bluzę i mocno pociągnęłam. Chłopak upadł lecz po chwili wstał i krzyknął w moją stronę:

-Co ty robisz idiotko?!

-Ratuję ci twarz!-odkrzyknęłam.

-Czy ciebie kompletnie pojebało?! Wygrywałem!

-To nie jest jakaś cholerna gra, mogliście komuś coś zrobić! A po za tym co was napadło aby bić się w księgarni?!

Obydwaj patrzyli na mnie intensywnie, a ja mierzyłam ich surowym wzrokiem. W końcu nie mogłam tego wytrzymać i wkurzona spytałam:

- I co zamierzacie się tak na mnie gapić czy może w końcu się ogarniecie, grzecznie pogodzicie i co najważniejsze wyjdziecie stąd?!

-Ja się nigdy z nim nie pogodzę!- krzyknął blondyn.

-I nawzajem- powiedział brunet.

-Jesteście dziecinni!- rzuciłam w stronę chłopców po czym szybko wyszłam z księgarni.

Co za dzieci!

*Books&You-nazwa wymyślona przeze mnie

--------------------
I co podobają się chłopcy?
Jutro następny rozdział. Akcja powoli się rozkręca! ;)
Miłego czytania!
Ps.Przepraszam za błędy ;)

NIGDY SIĘ NIE PODDAMOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz