Szłam zatłoczonym chodnikiem w stronę najlepszej księgarni w Londynie Books&You.*
Znajduje się w centrum, więc miałam od domu jakieś 15 minut spacerkiem. Dotarłszy na miejsce weszłam do księgarni, ale nie zdążyłam nawet przejść 3 kroków ponieważ z pędem wpadł na mnie jakiś chłopak. Oboje się przewróciliśmy. Chłopak leżał na mnie, przez co jęknęłam z bólu.
-Zejdź ze mnieeeeeee...-wyjęczałam spod niego.
Winowajca usłyszawszy moje jęki szybko się ze mnie zsunął i wstał. Ignorując jego wyciągniętą rękę także wstałam. Spojrzałam ze złością na chłopaka. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to jego wzrost. Był bardzo wysoki. W zasadzie z moim wzrostem wszyscy są wysocy. Przeniosłam wzrok na jego twarz. No no, przystojniak niebieskie oczy, blond włosy... Potrząsnęłam głową. Do cholery on mnie przecież staranował!
-Co ty odpierdalasz ?!- spytałam wkurzona.
-Przepraszam, tamten chłopak mnie popchnął.- Wskazał na przystojnego bruneta o intensywnie niebieskich oczach i gniewnym wyrazie twarzy.-A właśnie...
Rzucił się na bruneta i oboje zaczęli się okładać.
Było to bardzo interesujące i w ogóle, ale nie mogłam pozwolić aby skrzywdzili siebie nawzajem a tym bardziej zniszczyli księgarnie.
Złapałam bruneta za bluzę i mocno pociągnęłam. Chłopak upadł lecz po chwili wstał i krzyknął w moją stronę:-Co ty robisz idiotko?!
-Ratuję ci twarz!-odkrzyknęłam.
-Czy ciebie kompletnie pojebało?! Wygrywałem!
-To nie jest jakaś cholerna gra, mogliście komuś coś zrobić! A po za tym co was napadło aby bić się w księgarni?!
Obydwaj patrzyli na mnie intensywnie, a ja mierzyłam ich surowym wzrokiem. W końcu nie mogłam tego wytrzymać i wkurzona spytałam:
- I co zamierzacie się tak na mnie gapić czy może w końcu się ogarniecie, grzecznie pogodzicie i co najważniejsze wyjdziecie stąd?!
-Ja się nigdy z nim nie pogodzę!- krzyknął blondyn.
-I nawzajem- powiedział brunet.
-Jesteście dziecinni!- rzuciłam w stronę chłopców po czym szybko wyszłam z księgarni.
Co za dzieci!
*Books&You-nazwa wymyślona przeze mnie
--------------------
I co podobają się chłopcy?
Jutro następny rozdział. Akcja powoli się rozkręca! ;)
Miłego czytania!
Ps.Przepraszam za błędy ;)
![](https://img.wattpad.com/cover/64455695-288-k787962.jpg)
CZYTASZ
NIGDY SIĘ NIE PODDAM
Teen FictionSophie uwielbia grać w piłkę nożną. Postanawia zapisać się do szkolnej drużyny piłkarskiej. Niestety nie wszystko jest takie jak oczekiwała. Czy dziewczyna dostanie się do drużyny? Czy niebieskooki chłopak Alex zakręci jej w głowie? I czy po wydarze...