⚜ The Originals | Return ⚜ [2] PL

Rozdział 7 - Welcome to Mystic Falls. Part 1

Ladelle, Arkansas, 2013

Obudziłam się przestraszona. Był już ranek, a ja leżałam na łóżku w moim pokoju. Co się wczoraj stało? I dlaczego zemdlałam?

Wtedy przypomniałam sobie wczorajszy dzień. Finn uwięził Kola, Elijah i Klausa. Nigdy tak bardzo nie martwiłam się o nich jak właśnie wczoraj.

- Elijah?! - krzyknęłam przerażona

- Hej, hej, jestem tutaj. - wbiegł do mojego pokoju, usiadł się na moim łóżku i mnie mocno przytulił - Nic ci nie jest, spałaś cztery dni?

- Wszystko ok. Elijah czy on.... czy Niklaus wie o Tatii? - na moje pytanie brunet spuścił głowę - Tak jak myślałam. A Rebekah? Czy on się znalazła?

- Rebekah jest w posiadłości, nie musisz się już o nią martwić. Zariah wytłumaczysz mi co się wtedy stało? Dlaczego czarowałaś?

- Powinnam powiedzieć ci to dawno temu. - zaczęłam - Ale ta cała sprawa z Hope..... chodzi o moją biologiczną rodzinę. Poznałam mojego prawdziwego ojca...

Powiedziałam mu całą moją historię. Jak podróżnicy zabili moich rodziców i chcieli zabrać moją moc. Jak mama stworzyła naszyjnik nieśmiertelność. Jak spędziłam tysiąc lat jako kamień i że to Markos wtedy mnie zabił. Że moje prawdziwe imię to Athena. I najważniejsze że tak naprawdę jestem też wiedźmą. Odczułam ulgę kiedy mu o wszystkim powiedziałam ale także niepokój. Bo co jeśli Elijah tego niezrozumie i przestanie mi ufać.

- Elijah proszę powiedz coś. - wyszeptałam bo nie widziałam z jego strony jakiejkolwiek reakcji.

- Posłuchaj Zariah. Nieważne jest jaką miałaś przeszłość zanim trafiłaś do Ayany, nieważne jest kim są twoi rodzice, albo jak się naprawdę nazywasz. Dla mnie zawsze będziesz tą samą Zariah. Zawsze będziesz naszą rodziną. Tak jak i już zawsze będziesz Mikaelson.

- Tak jak i wy będziecie moją. Zawsze i na wieczność.

- Zawsze i na wieczność. - powtórzył moje słowa.

- Elijah jest jeszcze jedna rzecz. Muszę jechać do Mystic Falls. Miałam jakiś sen związany z sobotowtórami. Myślę że ma to coś wspólnego z mamą.

- Nie sądzę żeby teraz był najlepszy moment na podróże.

Wstał z łóżka i poszedł do okna.

- Tylko na kilka dni. Obiecuję że nawet nie zauważysz że mnie nie ma.

______

Mystic Falls, Virginia, 2013

Witamy w Mystic Falls pisało na znaku gdy wjeżdżała do miasteczka. Kto by pomyślał że jeszcze kiedykolwiek wrócę do miejsca w którym to się wszystko zaczęło. To tutaj był kiedyś mój dom zanim musiałam uciekać.