Czerwona

63 10 7
                                    

Ilu już Ciebie miało?
Stado dzikich koni?
Wataha groźnych wilków?

Jesteś krwawą plamą,
Którą zmyłem dawno temu.
Wiedźmą zwykłą jesteś.
Z pomyleniem w głowie.

Starych mocno lubowałaś.
Młody żaden by Cię nie chciał.
Zdrajczynie podstępną,
Kłopotliwą gówniarę.

Pod czerwonym światłem zarabiałaś.
Może i pośrednio, ale ciało swe sprzedałaś.

Nic nie zmieni tego,
Że go wyskrobałaś.
Małego, niewinnego.

Tak wyrzucam Cię dziś w ogień.
Jestem w końcu ponad Ciebie,
A ty błądzisz w głupiej wódce,
Toczysz się do końca swego.

...

To już drugi diss jaki piszę...
Czy to znaczy, że jestem złym człowiekiem?

To co w środku mnie ukryteOù les histoires vivent. Découvrez maintenant