Seven

571 51 4
                                    

zosiaisnothappy: Jak to? Nie, Leo, to nie temat do żartów. 

leondreishappy: Nie żartuję. Wtedy, gdy mówiłem Ci, że słyszę głosy to... Psychika wysiada ;c

zosiaisnothappy: Ale wyjdziesz z tego? :c

leondreishappy: Dla Ciebie księżniczko <3

zosiaisnothappy: Aww, chciałabym Cię odwiedzić, ale nawet jakbym im wszystko o Tobie wyśpiewała to mnie nie wpuszczą... ;|

leondreishappy: Dostanę wypis, to przyjdę do Ciebie i cię przytulę tak bardzo mocno! <33


zosiaisnothappy: Czekam ;3 A teraz lecę się uczyć do sprawdzianu z biologii ;<

leondreishappy: Szkoda, ale musisz się uczyć! Może złożysz papiery na Oxford, albo Harvard? 

zosiaisnothappy: Może... Jeszcze 3 lata. Dobra, teraz serio lecę ;3

leondreishappy: Pa księżniczko ;>

zosiaisnothappy: Pa księciu ;3

Zosia

Usiadłam przy książkach do biologii i dzielnie wkuwałam strefy krajobrazowe. Szło mi to kiepsko, ponieważ zaprzątałam sobie głowę chorobą bruneta. Jeżeli to coś poważnego, będę się źle czuła z faktem, że mój idol choruje na ciężką chorobę. Z przemyśleń wyrwał mnie trzask drzwi. Wujek wrócił z ... No właśnie nie wiem skąd, ale jestem prawie pewna, że jest pijany. Cioci, Józefa, Benka i Matyldy nie ma, więc jestem w niebezpieczeństwie. Podbiegłam do drzwi od mojego pokoju i przekręciłam zamek. Założyłam bluzę, czapkę - beanie i czarne trampki, po czym chwyciłam w kieszeń moich czarnych rurek klucze do domu, telefon i słuchawki oraz pięćdziesiąt złotych. Już otwierałam okno, ale cofnęłam się po mały plecak i schowałam tam kurtkę przeciwdeszczową i ładowarkę do telefonu. Włożyłam tam wszystkie rzeczy z kieszeni, po czym ześlizgnęłam się po rynnie. Otrzepałam kurtkę i skierowałam się do miasta. Tak właśnie, szłam do szpitala. 

=====
Perspektywa Zosi, to taka moja odskocznia, bo ostatnio we wszystkich ff piszę z perspektywy chłopaków, więc czas na coś innego. Spokojnie, jak będzie wkurwiająca (sory za słowo) to ją nawet mogę uśmiercić. :)
W komentarzach wyrażajcie swoje opinie, a rozdział niebawem się pojawi ;>

Bayo <3

Inny... || L. D. || [book two]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz