Przyjaciel mojego Brata

Rozdzial 8

Minął tydzień jak jestem w domu czuje się jak nigdy dotąd niestety smuci mnie brak wiadomości od Antka. Gdy rano wstałam zauważyłam , że u mnie w pokoju są rozsunięte rolety i otwarte okno.  Dzisiaj jest piękna pogoda i muszę iść pobiegać. Jestem ciekawa kto to zrobił to znaczy kto otworzył mi okno. Przecież wczoraj je zamykałam zanim się położyłam. Odpowiedź poznaję zaraz po tym jak się podnoszę. Co on tutaj robi ?

-Co ty tutaj robisz ? - Pytam wściekła. Bo nie oddzywał się od kiedy przywiózł mnie ze szpitala a teraz co? Siedzi sobie u mnie w pokoju.

- Może jakieś cześć ? -Pyta rozbawiony i wstaje. - Przyszedłem do mojej księżniczki. Nie mogę ? - Teraz jestem jego księżniczką? A jak w pobliżu jest mój brat lub ktoś z rodziny lub znajomych to mnie unika.

-Po pierwsze nie nazywaj mnie tak a po drugie idź stąd nie chcę cię widzieć! - Prawie krzyczałam.

-A-a-ale dlaczego? Coś się stało? - On na prawdę jest taki głupi czy udaje ?

-Nie udawaj, że nie wiesz. - Byłam na niego strasznie wściekła. - Nie  oddzywasz się do mnie od dwóch dni a teraz przychodzisz i chcesz ze mną spędzać czas i jeszcze nazywasz mnie "księżniczką"! Nie będziesz się mną bawić! Wynoś się z mojego pokoju! -Teraz nie panowałam nad emocjami. 

-Ja cię bardzo przepraszam. Kochanie nie odrzucaj mnie. - Błagał mnie ale ja się nie dam.

- Śnisz! - Wycedziłam przez zaciśniętą szczękę.

On podszedł do mnie i złapał w dłonie moje policzka i złączył nasze usta w pocałunku. Opierałam się na początku ale później już straciłam rozum i poddałam się tej przyjemności. Całował wspaniale. Przejechał językiem po mojej dolnej wardze prosząc o wstęp, który mu dałam. Ręce przeniósł na moje biodra a nasze języki rywalizowały ze sobą. Było wspaniale. 

______________________________

Kometowac/ Glosowac/ I zapraszac znajomych 

Witajcie! Powrcam do was =D W koncu =) Teraz rozdzialy beda czesciej i bede starac sie pisac coraz dluzsze =) Pozdrawiam i milego wieczoru ! Przepraszam za bledy 

alexu XD