"Ty jesteś wyjątkowa
Chuj, że mówię tak do każdej"
- Amelia gotowa ?
- już prawie – powiedziałam malując usta szminką – Ben co z tymi głośnikami ? -dodałam kiedy byłam w pełni gotowa na nasze ognisko , którego nie mogłam się doczekać , dobrze być znowu w miejscu które się zna na wylot . Tu czuje się dobrze , wiem że nie muszę się niczego bać i udawać kogoś kto nie jest tak zepsuty , to jest trudne ...chociaż w sumie nie ...dopóki byłam szczęśliwa nie bałam się , nikogo nie udawałam a teraz ? teraz znowu jestem nikim a słowo „ szczęście „ już nie istnieje , ale tak jest najlepiej , nie chce już komuś ufać a później cierpieć , dlatego odetnę się od marzeń o wolności , miłości i co najważniejsze szczęściu , marzenia się nie spełniają więc mówi się trudno i trzeba żyć dalej.
- Ten idiota nie chce pożyczyć.
- Ben tak się chwalisz że masz takie gadane a nie możesz załatwić głupich głośników ?
- Taka mądra to ty z nim pogadaj.
- Myślisz że nie załatwię tego ?
- Prześpij się z nim wtedy pożyczy.
-Nie muszę z nim spać żeby dostać to co chce.
- W takim razie dzwoń do niego – nie czekałam dłużej , wzięłam telefon i wybrałam numer Maćka , który bardzo szybko odebrał.
- Amelia co za niespodzianka z tego co wiem już się nie zadajesz z takimi jak my więc tym bardziej jestem zaskoczony.
- Widzę najnowsze ploteczki do ciebie nie dotarły , musiałeś się dawno nie widzieć z Kornelią ...
-Wyobraź sobie że była u mnie wczoraj ...
-Zapewne też została na noc ...
- To już chyba nie twoja sprawa.
- To nie , ale to że nie chcesz pożyczyć głośników na ognisko powitalne dla nie jest już moją sprawą ...
- Czyli jednak wróciłaś ...
- No na to wygląda ale chyba nie o tym będziemy rozmawiać ...
-W takim razie powiedz mi dlaczego niby miałbym pożyczyć wam głośniki na imprezę na którą nie idę ?
- Ponieważ znam twój mały sekrecik i jeśli tego nie zrobisz wszyscy się dowiedzą kochanie ...
- Mieliśmy umowę ...- chyba był zdenerwowany.
-I cały czas mamy ...
-Tak , ale rozumiem że jeśli ci nie pożyczę tych głośników umowa nie będzie obowiązywała ?
- Obowiązuje cały czas ale jeśli mi nie pożyczysz , będę bardzo smutna i mogę przez przypadek coś wypaplać ...wiesz taka gaduła ze mnie.
- Niech Max albo Ben przyjedzie za godzinę ...
- Szybko poszło...- powiedziałam zadowolona z siebie.
- Wygląda na to że nie miałem wyjścia.
- Mo nie smuć się ..- udawałam że mi przykro.
- Am nie zawsze musisz być taką suką.
- To znaczy ?
- Nie powinnaś tu wracać.
- Chyba nie tobie to oceniać.
-Nie , i wiem że za mną nie przepadasz ale zastanów się nad tym co teraz powiem ...
- Nie to że za to..
- Nie obchodzi mnie czy mnie lubisz czy nie ale dla swojego dobra nie powinnaś tu wracać i zmieniać się w tą laskę co kiedyś bo taka nie jesteś .
- Skąd możesz wiedzieć jaka jestem ?
-Nie wiem , ale to że byłaś szczęśliwa mieszkając tam świadczy o tym że nie powinnaś tu wracać i niszczyć do końca swoją osobowość.
- Nigdy nie byłam szczęśliwa.
- Byłaś , byłaś szczęśliwa z Kamilem , zakochałaś się.
- Idioto kto ci powiedział ?
- Tak jak mówiłem Max ma przyjść za godzinę , teraz nie mam czasu na gadanie.
- Maciek...powiedz mi skąd o tym wiesz ...
- Am to nieistotne – było to ostatnie zdanie które powiedział zanim się rozłączył , zostałam sama ze swoimi myślami . Czy to prawda że byłam tam szczęśliwa ? czy ten krótki czas który spędziłam z Sarą i Krystianem a nawet Kamilem można nazwać szczęściem ? moim zdaniem nie , ale czy jeśli to by nie było szczęście tak bardzo by mi tego brakowało ? tak bardzo chciałabym chociaż pokłócić się na lekcji z Kamilem ? tak bardzo chciałabym tam wrócić ? odpowiedź brzmi : nie , ale czy to naprawę było szczęście ? – tego jeszcze nie wiem.
- I co ? – zamyślenia wyrwał mnie głos Bena.
- Mamy głośniki , to znaczy będziesz musiał po nie iść.
- A co to za mały sekrecik przez który się zgodził je pożyczyć ?
- Jest gejem a dokładnie lubi chłopców i dziewczynki – jak na prawdziwą sukę przystało oczywiście powiedziałam o największej tajemnicy Maćka , ale skoro tu wróciłam nawet nie powinnam się tym przejmować , a jednak ...może naprawdę się zmieniłam ?
![](https://img.wattpad.com/cover/69953005-288-k597765.jpg)
CZYTASZ
Nie taka zła jak myślisz ...
Teen FictionNigdy nie należałam do osób cichych lub nieśmiałych , zawsze wiedziałam czego chce i zazwyczaj to dostawałam . W poprzedniej szkole chciałam władzy . Miałam ją. Jestem bezpośrednia i szczera aż do bólu , dzięki temu zawsze osiągam swój cel . Mimo...