Ona nigdy nie zrywa się z lekcji

27 3 1
                                    

Mam teraz Polski. Jest to jeden z najłatwiejszych przedmiotów, albo po prostu jestem z niego dobra. Po za tym mamy świetną polonistkę, Pani Świerszcz ma ok. 45 lat, ale jej poczucie humoru i charyzma sprawia, że w moich oczach ma 35. Po tej lekcyjnej rutynie, czyli przywitaniu się z klasą, jęki uczniów w odpowiedzi, nauczycielka sprawiła listę.
- Mary Green* Odpowiedziała jej cisza. Dopiero teraz sobie uświadomiłam, że Mary nie ma. Ona nigdy nie zrywała się z lekcji, tym bardziej nie sadze, że zrobiłaby to sama. Spojrzałam na Luka**, ale on tylko wzruszył ramionami. Próbowałam sobie przypomnieć kiedy ją ostatnio widziałam i wtedy mnie olśniło. Kiedy podszedł do nas Luke... I powiedział o moim Chrisie . Jednak to nie zmieniało faktu, że nadal nie wiem gdzie ona jest i dlaczego nie ma jej tutaj.

Po lekcji oczywiście od razu do niej napisałam, chociaż jak się spodziewałam, nie odpisała. Postanowiłam pojechać do niej do domu i sprawdzić czy nie ma jej tam. Oczywiście Luke chciał jechać ze mną, ale nie pozwoliłam mu.
- Przecież ja i Mary musimy mieć jakiegoś kujona, który da nam notatki. A ty nadajesz się idealnie!
- Ty to masz dar przekonywania.
Ja wiem jak dobierać przyjaciół, dobrze, że Luke zna piękno sarkazmu.
- Tak, wiem jestem najlepsza.-Rzuciłam tylko przez ramie.

*Chociaż nazwiska i imiona są angielskie akcja rozgrywa się w polsce.

**Luke poszedł wcześniej do szkoły, dlatego chociaż jest o rok młodszy, jest w tej samej klasie.

Zastanawiam się, czy nie zmienić okladki na tą z mediów...
Która lepsza?

It's just growing up (wstrzymane)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz