Hermiona właśnie schodziła po schodach, udając się do kuchni. Kiedy usłyszała Dracona, jakby do kogoś mówił, stanęła za ścianą, starając się podsłuchać rozmowę.
- Jesteś taka cudowna, niesamowita, do tego gorąca, lepsza od poprzedniej, moja miłości...
Kasztanowłosa nie wytrzymała i wparowała do kuchni z wściekłością wymalowaną na twarzy.
- Dobra, kim jest ta lafirynda?
Draco zaskoczony spojrzał na swoją ukochaną.
- O czym ty mówisz? Jaka lafirynda?
- Ta, która jest "gorąca" - zrobiła palcami u rąk znak cudzysłowia , wymawiając ostatnie słowo.
- Hermiono...
- Mów, kim ona jest Malfoy, albo zmuszę cię do wypicia Veritaserum.
- Granger... ja mówiłem o kawie.
Hermiona zdębiała.
Jeśli to czytasz to pozostaw po sobie gwiazdkę i komentarz, dziękuję :)
![](https://img.wattpad.com/cover/79525079-288-k207795.jpg)
ESTÁS LEYENDO
drabble ✔
FanficKrótkie opowiadania o tematyce Dramione, które zawierają zaledwie 100 słów. © perfclaudixne 27/10/16 #66 w #dramione 25/12/16 #27 w #dramione