Bella: Jacob wszystkich nas zdradzał.
Edward: A ja myślałem,że jesteś mi wierny </3
Jasper: Jake? Co on zrobił?
Rosalie: pewnie oświadczył się jabłkom.
Emmett: O ty.
Jacob: Ja zdradzać? JA?! Chociaż...to kusząca propozycja ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Edward: Nie kupię ci skarpetek!
Jacob: Nie możesz nie kupić! Obiecywałeś!
Edward: Nie.
Bella: Czemu o niczym nie wiedziałam
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Jacob: Serio? XD To było dawno...
Edward: NIE ZAPRZECZYŁEŚ
Jacob: Jaki byłby sens zaprzeczenia? Stało się.¯\_(ツ)_/¯
Emmett: Zaprzecz! Zaprzecz!
Jacob: Nie,kiedy on zrezygnował z kupna tych skarpetek.
Edward: Nie kupię ci.
Edward: Z nami koniec </3
Jacob: Mój sens nie ma życia ;-;
Emmett: Nawet w tak smutnych chwilach jak te,Jake musiał coś palnąć xDDDDD
Jacob opuścił(a) konwersację.
OMGOMG ;o Jeszcze będzie jeden może nawet dwa,ale to zależy kiedy napiszę ;/
*jpg* zaproponowała zosiak28
Do następnego!
YOU ARE READING
Jestę Jabłkię,ok? //Message J.Black// ✔
FanfictionJacob: Ja jem jabłko. Jacob: Lubię jabłka. Zamiast wilkołakiem zostanę jabłkiem. Paul: Kim jest pan z zawodu? A wie pan-jabłkiem B) Leah: Ale zielonym. Leah: Bo czerwone są słodkie. Leah: A ty nie :D *Występują przekleństwa* Przed przeczytani...
