P.O.V Grzegorz
Myszka:Dziękuję za to, że dowiozłeś mnie do domu i przepraszam za to co wczoraj pisałam i mówiłam w samochodzie.
Ja:Oh, okej
Myszka:Coś się stało?
Poza tym, że z tym wyznaniem myślałem na poważnie, a się okazuje, że to nie prawda to nic takiego.
Ja:Nie nic takiego.
Myszka:Więc co robisz?
Ja:Nic ciekawego.
Myszka:Aha
Ja:Ja jadę na trening, więc do napisania
Myszka:Do napisania 😙
🐸
P.O.V Wiktoria
Ja:Grzesiowi coś się stało, pomóż.
Wojtek:Czyli?
Ja:No nie wiem, ale coś mu się stało.
Wojtek:Napisałaś mu coś jak byłaś pijana? 😂😂 Bo do mnie szły ciekawe wiadomości na temat tego co będziesz robić z moim przyjacielem w łóżku...
Ja:O Boże, przepraszam!
Ja:Jaki wstyd xD
Ja:W sumie to mu napisałam coś...
Wojtek:Hm?
Ja:Że go kocham...
Wojtek:O kurwa
Wojtek:Toż to święte słowa są, nie można ich byle komu powiedzieć...
Wojtek:A ludzie po alkoholu mówią i piszą prawdę, czyli to oznacza, że
Ja:Że go kocham
Wojtek:Żeś się wkopała
Ja:Potrzebuję porozmawiać z kobietą,Ania jest z Robertem więc nie mam z kim, kurwa
Wojtek:+48 ***-***-*** , to jest numer Mariny, zadzwoń lub napisz, ona się zgodziła
Ja:Dziękuję ❤
🐸🐸🐸🐸🐸
STAI LEGGENDO
Oh, Księżniczko. | G.Krychowiak
Fanfiction#Krótkahistoria Gdzie przyjaciele piłkarza postanawiają zeswatać go z nieznajomą dziewczyną.Czy tą dwójkę połączy coś niezwykłego? Może oni się już znają? Opowiadanie pisane w formie wiadomości.Wszelkie prawa autorskie zastrzeżone.Mogą pojawić się w...
