Aaron zabrał mnie do szpitala i tak skończyły się moje przygotowania do świat . Chłopcy chcieli mnie odwiedzić , bo lekarze kazali mi zostać aż do dnia wigilii w szpitalu , ale Aaron kazał im przygotować święta bym jak wyjdę nie musiała się o nic martwić .
Dziś wkońcu wigilia . Nareszcie mogę wyjść a co najważniejsze normalnie mówić . No nie powiem miło było kiedy Aaron się mną zajmował ,ale wolę wrócić do domu .
- Hej śnieżynko - pocałował mnie na przywitanie mój chłopak . Tak od dnia "incydentu" jesteśmy razem - Mam dla Ciebie niespodziankę ...
- Jaką? - zapytałam zaciekawiona
- Niech Pan wejdzie - zawołał Aaron . Do pokoju wszedł mężczyzna w wieku ok. 40 lat . Dopiero kiedy się zbliżył poznałam kto to ...
- Tato ? - wyszeptałam z wachaniem . Przecież on nie żyje ....
- Tak córciu to ja ...- przytulił mnie mocno a ja się rozpłakałam - Ćśś... cicho ... nie płacz ... Po wypadku Greta trzymała mnie w śpiączce i dopiero niedawno pewna pielęgniarka wyciągnęła mnie z tamtąd... Greta mi groziła że już nie żyjesz . Chciała cały nasz majątek dla siebie . Dopiero 3 dni temu znalazł mnie Aaron i wszystko mi opowiedział ... Przepraszam . To moja wina . Wybaczysz swojemu głupiemu ojcu ?
- Oczywiście - przytuliłam co mocno
- W takim razie ja pójdę porozmawiać z lekarzem i dokończyć wypisywanie Cię ze szpitala a ty spakuj i spotkamy się przy wyjściu ... - odwrócił się do Aarona - Zostawiam moją córkę pod twoją opieką . Zajmi się nią dobrze ...
- Tato...- zajęczałam . Co za wstyd . Ojciec zaśmiał się i wyszedł . - Dziękuję ci ... Nie wiem jak mam ci się odwdzięczyć ...
- Nie musisz ... Od tego tu jestem ... - przytulił mnie mocno - Teraz masz mnie , chłopaków i swojego tatę ... Nie jesteś sama pamiętaj o tym ...
- Aaron ... - łzy napłyneły mi do oczu .
- Nie płacz ... no chyba że ze szczęścia ...
- Kocham Cię - wyszeptałam mu do ucha i zarumieniłam sie .
- Powtórz ... Proszę Cię ... powtórz to jeszcze raz ...
- Kocham Cię, Aaron.
- Kocham Cię , Winter.- pocałował mnie czule . Nigdy nie spodziewałabym sie że ucieczka przed macochą przyniesie mi tyle szczęścia . Chłopaki , którzy stali się dla mnie jak rodzina . Odzyskałam ojca i przede wszystkim zyskałam Aarona... Mimo wszystko było warto zaryzykować ...
![](https://img.wattpad.com/cover/73920444-288-k862389.jpg)
CZYTASZ
Snow White 1cz. serii Księżniczki
RomanceWinter to miła naiwna dziewczyna , która nie lubi osądzać ludzi po tym jak wyglądają lub co mają . Wychowywana przez macoche ,która szczerze jej nienawidzi . Pewnego dnia by w końcu uwolnić się od tyranii ucieka do lasu gdzie spotyka ...