☆Rozdział 10☆

597 26 7
                                    

Dwa dni później, Josh wyszedł ze szpitala.

Z Livi chcieli razem zamieszkać już na stałe, więc po drodze, wjechali do jej rodzinnego domu, po resztę jej rzeczy.

Jeszcze tej samej nocy, Josh znów zakradł się do jej pokoju.

Tak jak wtedy, ostrożnie położył się za nią i objął, a ona od razu się obudziła.

-Cii- szepnął jej do ucha -Dziękuję, że się o mnie martwiłaś. Nagroda na pewno ci się spodoba...- mruknął

Obrócił ją tak jak wtedy i znalazła się pod nim.

-Od dziś jesteś tylko moja- szepnął

Ich usta znów się odnalazły, a świat, na tę noc, przestał dla ich istnieć.

Po miesiącu od powrotu do domu, Josh prawie już zapomniał, że do niedawna był demonem.

Był niewiarygodnie szczęśliwy z Livi i wreszcie miał ją wyłącznie dla siebie.

Kochał ją i dlatego kolejny tydzień później, oświadczył się.

Oczywiście Livi bez wahania się zgodziła i już w następnym miesiącu wzięli ślub.

Jej rodzice bardzo polubili Josha, a Anabelle wręcz się w nim zakochała gdy wrócił.

Wreszcie nie musząc się przejmować innymi demonami, Josh w ramach miesiąca miodowego, zabrał ukochaną w podróż po świecie.

Pokazał swojej żonie ulubione miejsca, w których był jako demon.

Gdy wrócili do Anglii dwa miesiące później, mogli z radością ogłosić rodzicom Livi radosną nowinę.

Oczekiwali na narodziny przyszłości rodu Umbraley.

Tak więc, można śmiało rzec, że historia mająca raczej nieciekawy początek, skończyła się dobrze, bo wszyscy żyli długo i szczęśliwie.

.
.
.
.
.
.
.
.
.
.

no prawie wszyscy..........
.
.
.
.
.

KONIEC
.
.
.
.
.
.
.
.
.

?
.
.
.
.
.
.

Jasne, że nie ;-)

Drogi Czytelniku!

Jeśli czytasz te słowa, to znaczy, że przetrwałeś w Domu Demonów i zasłużyłeś na nagrodę. Oto ona:

*
*   *
*       *
*            *
*                *
*   *   *  *  *  *

Teraz możesz wrócić i poznać więcej sekretów i przygód rodziny Umbraley.

House of demons: Miłość na życzenieHikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin