Cz.3 - Niespodzianka

261 22 3
                                    

Usiadłam przed biurkiem wyciągnęłam z dolnej szufladki czerwone okulary z anielskimi skrzydłami po bokach , już miałam otwierać księgę gdy nagle   i  usłyszałam  pukanie do drzwi .-Ciekawe kto to może być . Pomyślałam i wstałam od biurka ,chowając wcześniej ,,lekturę " do szufladki gdzie wcześniej znajdowały się  okulary , zeszłam na dół  otworzyłam drzwi a moim oczom ukazała się szkarłatnowłosa kobieta w zbroi .

-Witaj Lucy 

-Hej Erza , proszę wejdź do środka . Pokazałam ręką .

Tytania weszła do środka po czym usiadła na  kanapie kładąc nogę na nogę  a ja stałam obok niej .

-Lucy . muszę z tobą o czymś porozmawiać . Powiedziała stanowczo tak , że aż przeszedł mnie lekki dreszcz.

-T-Tak ?

- Słuchaj uważnie , bo to co ci zaraz powiem zmieni całe twoje życie ....... . (Au. Dramatyczna przerwa XD) . - Przenocujesz mnie na jedną noc ? Zrobiła oczka szczeniaka .

- Nie wiem czy to dobry pomysł hehe. Ostatnio jak u mnie nocowała to wkradła mi się do łóżka i zamknęła w swoim żelaznym uścisku , prawie mnie udusiła . Nie chcę powtórki z rozrywki .

- No weź nie bądź taka ! Powiedziała z wyrzutem .

- Eh....no dobrze , ale mam jeden warunek .

- Jaki ?

- Śpisz na kanapie . 

- Ok.

- A tak właściwie to co się stało , że chcesz tu przenocować .

- To trzeba mieć jakiś powód , żeby spać u swojej najlepszej przyjaciółki?

- No nie . Przyznałam jej racje . - Ale , nie prosiłabyś mnie gdybyś nie miała powodu.

- Ale,  ja nie mam , po prostu.

Ewidentnie coś kręciła , ale nie chciałam wnikać .

- Choć my już spać . Powiedziała Erza .

-Mhy ......podeszłam do komody wyciągnęłam fiołkowy koc i podałam szkarłatnowłosej .(Poduszki były na kanapie). Erza zmieniła swoją zbroję na piżamie w tym samym kolorze co koc.Nie chciało mi się już nic robić więc od razu poszłam spać .-Rano wezmę prysznic i umyję zęby . Powiedziałam w myślach .

[Sen]

Byłam w jakimś dziwnym magicznym miejscu .(Au.Nie umiem tego opisać więc macie tu obrazek po niżej)

Nie umiem tego opisać więc macie tu obrazek po niżej)

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Stałam przed jakimś dziwnym mostem. Miejsce to było magiczne , tajemnicze , a zarazem miało w sobie coś co odstraszało .Rozglądałam się chwile , ale nic prócz tej drewnianej 'budowli' nie było . Ruszyłam szybkim krokiem po moście . Nagle dostrzegłam światło , ruszyłam w jego stronę . Im bardziej się do niego zbliżałam tym bardziej mnie ono oślepiało . W pewnym momencie już prawie miałam zamknięte oczy .Nagle usłyszałam głośny ryk jakby jakiejś bestii.Przestraszyłam się . Zaczęłam uciekać w przeciwnym kierunku(Au. Czyli do miejsca z skąd zaczęła iść) nogi same mnie niosły .Biegłam w nieznanym sobie kierunku . Było strasznie ciemno . Po chwili przystanęłam . Usłyszałam szelest z prawej  strony , spojrzałam tam szybko  po chwil z lewej również tam spojrzałam . Nagle usłyszałam warkot przed sobą ,ale niczego nie widziałam .Nagle zobaczyłam przed sobą ,,dzikie'' oko( Zdj.poniżej) . I obudziłam się 

 I obudziłam się 

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

ciężko dysząc . 

-Co to było?  Powiedziałam na głos.

Spojrzałam w stronę kanapy,Erzy nie było , zaniepokoiło mnie to . Wstałam szybko z łóżka. Podeszłam do miejsca gdzie wcześniej spała szkarłatnowłosa . Nagle poczułam jak ktoś wkłada mi worek na głowę, próbowałam się wyrwać , ale to nic nie dało , ponieważ ta osoba była ode mnie silniejsza .

-Nic ci nie zrobię , zrozumiałaś. Powiedział czyjś głos

Pokiwałam głową na tak.

-Chodź ze mną.

[Time skip]

Weszliśmy do jakiegoś pomieszczenia po chwili stanęliśmy , a z mojej głowy został ściągnięty worek w środku było ciemno naglę rozbłysło światło ,a przed moimi oczyma zobaczyłam całą gildię .

-Sto lat , Lucy !! Krzyknęli wszyscy równocześnie .

Całe pomieszczenie było przyozdobione  różowymi balonami i kolorowymi serpentynami. Był cudownie.Wszyscy złożyli mi życzenia , kompletnie zapomniałam o swoich urodzinach a oni pamiętali =) . Później był tort i DUŻO alkoholu .Jak się domyślacie wszyscy się upili .

The end 

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Mar 03, 2017 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Fairy Taill - Gwiezdny smok [NaLu/GrayLu]Where stories live. Discover now