Pov Charlie
Jest godzina 7:29, a ja z nudów postanowiłam upiec tort truskawkowy. Kończę właśnie go ozdabiać.
- Ty o tej godzinie już na nogach?- przyszedł do kuchni mój brat.
- Mhm... Nie mogłam spać. -odpowiedziałam nadal skupiając się na dekoracjach.
- Co robisz?- podszedł do mnie.
- Tort na urodziny.- powiedziałam obojętnie.
- Czyje?- zdziwił się.
- Moje.- odpowiedziałam tym samym tonem.
- Co?!
- No co. Dzisiaj Kończę. .. 20 lat.- schowałam tort do lodówki.
- Dlaczego mi nic nie powiedziałaś?
- A po co.
- Wiem! Z okazji twoich urodzin obudzimy chłopaków.
- Niby co to za prezent?
- Wiesz... Może Hemmings fajne by wyglądał z make upem na twarzy, stworzony markerem.- fioletowo włosy poruszył znacząco brwiami.
- Jestem za!
- Dobra. Ja biorę Caluma i Asha, a ty bierz Luke'a.
- Dobra.
Wzięłam bitą śmietanę i ruszyłam w drogę, z której mogę nie wrócić żywa.
Na palcach poszłam w stronę pokoju Luke'a. Powoli otworzyłam drzwi. Chłopak leżał cały rozwalony na dwu osobowym łóżku.
Podeszłam do chłopaka, na jego dłoni nałożyłam dużą ilość bitej śmietany. Połaskotałam go w nos, na co ten dał se plaskacza w twarz. Gwałtownie wstał, a ja zaczęłam biec w stronę drzwi.
- Dołem!- wydarł się Michael pokazując palcem.
Wykonałam jego polecenie. Chłopak biegł za mną. Okazało się, że Miki przykleił przezroczystą folie. Chłopak po zdeżeniu z nią, z chukiem wylądował na podłodze.
-Zemszcze się.- powiedział zły Hemmings, a ja się najzwyczajniej śmiałam.
*time skip*
Siedze sobie sama w salonie przed telewizorem i oglądam... Właściwie to nie wiem co, ponieważ nie za bardzo mnie to interesuje.
Zaczęłam przeglądać twittera. A potem kika.
Makarena: hej ;)
Uśmiechnęłam się na widok smsa od starego przyjaciela.
Ja: siemka ;D
Makarena: jak ci życie mija ?
Ja: nic ciekawego, ale za to od jakiegoś czasu mieszkam w Sydney
Makarena: no co ty *-*
Makarena: ja teżJa: spodkamy się?
Makarena: jasne, podaj adres
Ja: *adres*
Makarena: wpadnę do cb jutro. Pasuje ci o 14?
Ja: jasne. To pa :*
Makarena: Papatki <3 :*
Dziękuje, dziękuję , dziękuję
Za wyświetlenia. Jesteście kochani
![](https://img.wattpad.com/cover/79404322-288-k420111.jpg)
ВЫ ЧИТАЕТЕ
Grzeczna Dziewczynka\\5sos
Фанфик@Calum5SOS: Jesteś jak anioł, który spadł z nieba... @Calum5SOS:... prosto na ryj.