Odkąd pamietam rodzice, nie przyjmowali wiadomosci ze ktos moze uczyc sie w publicznej szkole. Twierdzili ze sa tam sami narkomani, złodzieje i ogolnie wszystko co złe. Także od dziecka zostałam dana(?) do szkoły prywatnej było tak 8 lat, do teraz.. od wrzesnia zaczęłam chodzic do normlanej szkoły. (Namówienie rodzicow na to było trudne, na tyle trudne ze przekonywałam ich 6lat)
Tak, tak... 6lat przekonywania rodziców by pójść do takiej szkoły. Mysle ze to dobry wybór. Mieli racje co do nowych znajomych , sa przeciwieństwem osob z prywatnej szkoły. Tam każdy myslal tylko o pieniądzach i o tym kto ma lepsze auto.., JEBANI MATERIALISCI..
mimo wszystko w normalnej szkole wszyscy sa inni , i każdy wyjątkowy na swoj sposób, sa osoby lepszy i grosze, bynajmiej tak sie traktują. Moim zdaniem każdy jest równy, ale cóż.
YOU ARE READING
Zmiany
Teen FictionJest to opowieść o mnie, o zwykłej dziewczynie z problemami, ktora przedstawia wam co ja spotkało
