XV

3.3K 243 51
                                    

Po wygranym wyścigu wszyscy poszliśmy na imprezę, która była na plaży.
Szczerze, to ja już nie poznawałam siebie samej. Jeszcze na początku wakacji byłam cicha i raczej wykonywałam rozkazy wszystkich, nie myśląc o sobie. Teraz kiedy poznałam chłopaków i Yoongiego, potrafię się wymykać nawet w środku nocy by iść z nimi na imprezę lub przyjść na kolację z Yoonem. Moja ciocia nadal nic nie podejrzewa, a moja matka się do mnie nie odzywa. Świetnie. 

Jechałam w samochodzie razem z Yoongim, a za nami jechali chłopcy. W chwili kiedy chłopak miał dodać gazu, przed nami wyjechał samochód przez co miętowowłosy musiał gwałtownie zahamować. W tej chwili dziękowałam Bogu, że mieliśmy zapięte pasy bezpieczeństwa, a nasi przyjaciele jechali kilka metrów za nami. 

Yoongi otrząsnął się po chwili i wkurzony wyszedł, trzaskając drzwiami samochodu. Wybiegłam za nim by go uspokoić. Chłopak podszedł do niebieskiej Corvetty, która nam wyjechała i gwałtownie otworzył drzwi. Z pojazdu wysiadł młody mężczyzna, a Yoongi nie panując nad emocjami, przywalił pięścią nieznajomemu. W chwili gdy próbowałam go odciągnąć, przybiegli nasi przyjaciele, a my zostaliśmy otoczeni przez dwa czarne sportowe samochody. 

-Min Yoongi - nieznajomy zaśmiał się kpiąco, wycierając krew spływającą z ust - długo się nie widzieliśmy - spojrzałam to na mężczyznę, to na Yoona.

-Czego chcesz - powiedział oschle chłopak.

-Słyszałem, że ostatnio wygrałeś bardzo, bardzo dużo wyścigów - mówił bardzo powoli - Pojedź dla mnie.

-Żartujesz sobie?! Nie mam zamiaru dla ciebie pracować, a tym bardziej wygrywać wyścigu, pierdol się Fate* - chłopak podniósł ton głosu.

-Jeśli nie - podszedł do mnie - Tą ślicznotką zajmę się ja - przyciągnął mnie w talii na co od razu próbowałam się wyrwać z jego uścisku - Przestań się wiercić! - potrząsnął mną.

-Zostaw ją, bo pożałujesz! - Yoongi chciał podejść, ale uniemożliwili mu to ludzie mężczyzny, Fate'a. Stałam w jego objęciach czując obrzydzenie i rozkojarzenie. Nie za bardzo wiedziałam o co w tym chodzi. Właściwie, to nic nie wiedziałam.

-Fate, daj spokój - powiedział Namjoon, który razem z chłopakami stali za Yoongim, gotowi w każdym wypadku do akcji.

-Albo on wystartuje, albo już nie zobaczycie Taeyeon i zgnijecie w pierdlu.

-Skąd znasz moje imię? - zapytałam, wyswobadzając się z uścisku Fate'a i powoli podchodząc do chłopaków.

-Ja wiem wszystko, wiem nawet co twoja matka robi teraz - uśmiechnął się. Przytuliłam Yoongiego by dodać mu jak i sobie otuchy - To jak Suga? Wystartujesz czy chcesz się z nią pożegnać?

-Yoongi... - spojrzeliśmy sobie w oczy - Nie wiem co tutaj się dzieje, ale jeśli to coś strasznego, coś od czego kiedyś uciekłeś, to nie startuj, proszę - powiedziałam szeptem.

-Oh... Czyli jeszcze nie powiedziałeś swojej dziewczynie?

-Ona nie jest moją dziewczyną - powiedział oschle Yoongi i odsunął się ode mnie - Nie bawię się w związki.

W tym momencie moje serce pękło, a z oczu zaczęły cieknąć mi łzy. Jin i Taehyung próbowali mnie uspokoić, ale i to nie przyniosło większych skutków. Czułam jak wszystkie moje emocje buzują, a ja nie kontrolując tego podeszłam do chłopaka i strzeliłam mu siarczystego liścia prosto w policzek. Słychać było tylko gwizdy i niedowierzanie. 

-Co to ma znaczyć?! - wykrzyczałam, bijąc chłopaka w klatkę piersiową, a on tylko złapał moje nadgarstki, uniemożliwiając mi dalsze uderzenia - Te wszystkie pocałunki nic dla ciebie nie znaczyły?! Nie rozumiem cię już! 

-Wytłumaczę ci to kiedy indziej - powiedział spokojnie.

-Nie! Min Yoongi, masz mi to wytłumaczyć w tej chwili! Co się tutaj odpierdala! Mam dość! Słyszysz?! - spojrzałam mu w oczy. Chłopak nie chciał nic mówić, więc miałam dwa wyjścia. Albo odejść, albo zrobić im wszystkim na złość. Jak na moją zawistność wybrałam to drugie. 

-Nie chce go już znać - podeszłam do Fate'a, wycierając łzy, a chłopaki próbowali mnie odciągnąć od tego głupiego pomysłu - Zabierz mnie stąd. 

Jin, Jimin, Namjoon, Taehyung, Kook i Hope chcieli coś zrobić, ale ludzie mężczyzny przystawili im do skroni pistolety. A Min Yoongi? Min Yoongi, chłopak który skradł moje serce w tak krótkim czasie, po prostu odszedł.





  Fate - czytaj: Fejt  



✔ Save Me || Min Yoongi ✔Nơi câu chuyện tồn tại. Hãy khám phá bây giờ